W ramach jubileuszu 600-lecia przeniesienia stolicy archidiecezji z Halicza do Lwowa 18 października świętowali tamtejsi lekarze i pielęgniarki.
W obchodach uczestniczyli też medycy greckokatoliccy. Liturgię w ich intencji sprawował metropolita lwowski abp Mieczysław Mokrzycki, natomiast homilię wygłosił biskup charkowsko-zaporoski Marian Buczek. Wśród zaproszonych gości znalazł się również członek zwyczajny Papieskiej Akademii Pro Vita i wicerektor Uniwersytetu Medycznego we Lwowie, prof. Mieczysław Grzegocki.
„Tak samo lekarze, jak i duchowieństwo mamy wielką odpowiedzialność za ludzi, którzy z wielką ufnością oddają siebie pod naszą opiekę, duchową i fizyczną. Dlatego jesteśmy tymi miłosiernymi Samarytanami, którzy powinni zatroszczyć się o tego, kto oczekuje naszej pomocy, naszej opieki” – zaznaczył abp Mokrzycki. Wzywał on lekarzy i pielęgniarki do odpowiedzialności za swoje powołanie. Również życzył, aby ich spotkanie w archidiecezji lwowskiej, dodało każdemu sił i otuchy.
„Ważnym momentem jest to, że zgromadziliśmy się na początku Roku Wiary – podkreślił archidiecezjalny referent duszpasterstwa lekarzy i pielęgniarek. – Dziękujemy za otrzymane dary, prosimy o błogosławieństwo. Pragniemy podjąć refleksję nad tym, co robić, aby naprawdę godnie wykonywać swoje obowiązki. Nie tylko jako zawód, ale również jako powołanie” – powiedział ks. Włodzimierz Nesterenk.
„Dzień i noc być gotowymi do pomocy, dzień i noc służyć innym – zachęcał w homilii biskup charkowsko-zaporoski Marian Buczek, który przewodniczył mszy św. – Każdy medyk powinien pamiętać, aby tak jak człowiek podchodzić do drugiego człowieka w potrzebie. My chrześcijanie, katolicy wiemy, że w tym chorym przychodzi do nas sam Chrystus” – powiedział bp Buczek.
Po Mszy środowisko medyczne zebrało się na części nieoficjalnej W spotkaniu uczestniczył m.in. prof. Mieczysław Grzegocki, członek Papieskiej Akademii Pro Vita, wicerektor Uniwersytetu Medycznego we Lwowie.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.