Alejki z ławkami, potok oraz kilkadziesiąt roślin można oglądać w Ogrodzie Biblijnym, który powstał przy parafii św. Jadwigi Śląskiej w Chorzowie. Przedsięwzięcie jest pomysłem proboszcza ks. Emanuela Pietrygi.
Ogród budowano przez dziewięć miesięcy. Znajduje się pomiędzy kościołem, salkami parafialnymi a probostwem. Zajmuje ok. 10 arów. Aktualnie można w nim oglądać ok. 40 roślin, w tym wymienianych w Biblii. "Posadziliśmy winorośle, figowiec, palmę daktylową, drzewka oliwne i granatu. W przyszłym roku w ogrodzie będzie także pszenica i jęczmień" - powiedział PAP proboszcz parafii pod wezwaniem Św. Jadwigi Śląskiej ks. Emanuel Pietryga.
Proboszcz podkreśla, że ogród pełni m.in. funkcję duszpasterską. "Można w nim katechezy przeprowadzać, ale też lekcje z botaniki, które mogą być okazją do zaprezentowania dzieciom bogactwa flory związanej m.in. z basenem Morza Śródziemnego i Ziemią Świętą" - powiedział.
Ogród ozdobi 7 klasycznych roślin biblijnych, opisanych w 8. rozdziale Księgi Powtórzonego Prawa: pszenica, jęczmień, winorośl, figowiec, drzewa oliwne, granatu oraz... miodu. – Egzegeci i botanicy przyjmują, że „miód” to określenie palmy daktylowej o bardzo słodkich owocach – wyjaśnia ks. Emanuel.
Liczne roślinne kompozycje oznaczone tabliczkami rosną wzdłuż alejek, przy których ustawiono ławki. Ogród przecina potok, zasilany deszczówką zbieraną z dachu kościoła, a gromadzoną w podziemnym zbiorniku. Woda deszczowa nawadnia także oczko wodne z sitowiem.
W przyszłym roku zostaną posadzone kolejne rośliny. Ich liczba może wzrosnąć do 100.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.