Sierpień będzie miesiącem polskiego świętego w jednym z miast USA, które nosi jego imię. Chodzi o niespełna 45-tysięczne San Jacinto w południowej Kalifornii, którego nazwa, podobnie jak nazwa otaczającej doliny, pochodzi od imienia św. Jacka.
Nazwa taka, zapisana zgodnie z hiszpańską wersją imienia Jacek – Jacinto, utrwaliła się w już w XVIII w. Rada San Jacinto, biorąc pod uwagę doniosłą rolę ewangelizacyjną działającego w XIII wieku polskiego dominikanina, postanowiła, że sierpień będzie miesiącem patrona miasta.
Warto dodać, że wspomnienie liturgiczne św. Jacka Odrowąża przypada 17 sierpnia. Imię średniowiecznego misjonarza z Polski nosi ponadto pasmo górskie w Kalifornii oraz jego najwyższy szczyt wznoszący się ponad 3.300 m n.p.m.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.