Na kolejne 10 lat.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła dziś uchwałę w sprawie udzielania Fundacji „Lux Veritatis”, nadawcy programu telewizyjnego pod nazwa „Trwam” koncesji na kolejny okres dziesięciu lat - informuje w komunikacie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiTV). Obecna koncesja TV Trwam wygasa w marcu 2013 r.
Jak zaznaczono w komunikacie, Fundacja „Lux Veritatis” wystąpiła z wnioskiem o udzielenie koncesji na kolejny okres 10 lat "zgodnie z przepisami ustawy o radiofonii i telewizji i w przewidzianym prawem terminie".
Wniosek Fundacji „Lux Veritatis” o udzielenie koncesji na kolejny okres dziesięciu lat nadawania drogą satelitarną wpłynął do KRRiT 7 lutego 2012 br. Został złożony z zachowaniem terminu określonego w art. 35a ust. ustawy o radiofonii i telewizji – informuje KRRiTV. Wniosek spełnił warunki formalno-prawne wynikające z przepisów ustawy o radiofonii i telewizji i został pozytywnie zaopiniowany przez Departament Regulacji KRRiT.
"W związku z tym na posiedzeniu w dniu 16 lipca 2012 roku Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła uchwałę o upoważnieniu Przewodniczącego KRRiT do wydania decyzji koncesyjnej na nadawanie przez Fundację „Lux Veritatis” programu telewizyjnego TV Trwam na kolejny okres 10 lat, po uzgodnieniu warunków technicznych z Prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej" - czytamy w komunikacie.
Właścicielem i nadawcą TV Trwam jest fundacja Lux Veritatis, założona w 1998 r. przez redemptorystów o. Jana Króla i o. Tadeusza Rydzyka, dyrektora Radia Maryja. Dziesięcioletnią koncesję na nadawanie programu TV Trwam drogą satelitarną podpisał 13 marca 2003 r. ówczesny przewodniczący KRRiT Juliusz Braun. Stacja rozpoczęła regularne nadawanie w czerwcu tegoż roku.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.