Relacje między Bractwem św. Piusa X i Stolicą Apostolską znowu znalazły się w martwym punkcie. Po raz kolejny musimy powiedzieć: „nie możemy tego podpisać” – oświadczył wczoraj zwierzchnik lefebrystów bp Bernard Fellay.
Zaznaczył on, że Watykan, podobnie zresztą jak i cały Kościół, jest pełen sprzeczności i konfliktów. Jedni chcą jeszcze bardziej modernizować Kościół, inni chcą korygować posoborowe dokonania. My stoimy pośrodku i czujemy się jak piłeczka od ping-ponga, którą odbijają raz jedni, raz drudzy – powiedział przełożony lefebrystów. Jego zdaniem aktualna sytuacja wymaga od wszystkich wzmożonej modlitwy, aby oprzeć się Złemu, który „szaleje po wszystkich stronach”. Zachęcił on również swych kapłanów i wiernych do faktycznej i gorliwej miłości do Papieża.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.
Papież przyjął w Watykanie uczestniczki kapituły generalnej sióstr paulistek.
Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.