Doktorzy znakiem działana Ducha Świętego

„Duch, który «mówił przez proroków», z darami mądrości i wiedzy nadal zsyła natchnienie ludziom, którzy dążą do prawdy, proponując oryginalne sposoby poznania i zrozumienia tajemnicy Boga, człowieka i świata – mówił Papież. – W związku z tym z radością zapowiadam, że 7 października, na rozpoczęcie Zgromadzenia Zwyczajnego Synodu Biskupów, ogłoszę św. Jana z Avili i św. Hildegardę z Bingen doktorami Kościoła powszechnego. Tych dwoje wielkich świadków wiary reprezentuje bardzo odmienne historycznie i kulturowo czasy. Żyjąca w okresie rozkwitu niemieckiego średniowiecza Hildegarda była mniszką benedyktyńską, prawdziwą mistrzynią teologii oraz wytrawną znawczynią nauk przyrodniczych i muzyki. Natomiast Jan, kapłan diecezjalny z czasów hiszpańskiego renesansu, uczestniczył w trudach kulturowej i religijnej odnowy Kościoła i społeczeństwa u progu nowożytności. Niemniej świętość życia i głębia nauczania obojga czynią ich wiecznie aktualnymi: łaska Ducha Świętego pozwoliła im bowiem doświadczyć przenikliwego zrozumienia Bożego Objawienia i rozumnego dialogu ze światem, które stanowią stały horyzont życia i działania Kościoła” – stwierdził Ojciec Święty.

Benedykt XVI zachęcił wiernych, by modlitwą towarzyszyli mu w czasie VII Światowego Spotkania Rodzin w Mediolanie. Rozpocznie się ono 30 maja, a jego kulminacją będzie niedzielna Eucharystia 3 czerwca. Na spotkaniu z Ojcem Świętym spodziewany jest milion przedstawicieli rodzin katolickich ze wszystkich kontynentów.

• Pełny tekst papieskiego wystąpienia

Zwracając się do Polaków Papież pozdrowił uczestników uroczystości ku czci Matki Bożej Piekarskiej. Słuchaj papieskich pozdrowień po polsku:

„Pozdrawiam wszystkich Polaków. Myślą obejmuję pielgrzymów, którzy gromadzą się u stóp Maryi w Piekarach Śląskich. W uroczystość Zesłania Ducha Świętego otwieramy serca i umysły na Jego działanie i prosimy, aby nieustannie rozpalał naszą wiarę, nadzieję i miłość ogniem Bożej łaski. Niech żywe doświadczenie obecności Ducha Parakleta napełnia was pokojem”.