Dlaczego Kościół miesza się do turystyki?

Prezentacja turystom kulturalnego i artystycznego dziedzictwa Kościoła jest dobrą okazją, by głosić im Ewangelię - czytamy w deklaracji końcowej Światowego Kongresu Duszpasterstwa Turystyki.

„Prezentacja turystom kulturalnego i artystycznego dziedzictwa Kościoła jest dobrą okazją, by głosić im Ewangelię. Taka ewangelizacja przez piękno powinna objąć zarówno chrześcijan, jak i tych, którzy nie wierzą jeszcze w Chrystusa” – czytamy w deklaracji końcowej Światowego Kongresu Duszpasterstwa Turystyki.  Odbywał się on pod auspicjami Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących w Cancún w Meksyku.

Na zakończenie czterodniowych obrad przypomniano, że turystyka to dziedzina, w której Kościół ma wiele do powiedzenia. Przede wszystkim trzeba pomóc człowiekowi, aby nauczył się odpoczywać, nie zapominając o Bogu. Ponadto turystyka, jak każda dziedzina życia, podlega ocenie etycznej. Należy wspierać to, co jest w niej pozytywne i oczyszczać ją z elementów dwuznacznych czy negatywnych, jak wyzysk czy nadużycia seksualne. Również w turystyce należy respektować centralne miejsce osoby ludzkiej i jej niezbywalną godność – podkreślono w deklaracji końcowej światowego kongresu.
 

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| MEKSYK

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama