Z Jasnych Błoni spod pomnika bł. Jana Pawła II do katedry w największej w Polsce manifestacji w obronie nienarodzonych dzieci i wartości życia ludzkiego wyszło 22 kwietnia kilkanaście tysięcy ludzi.
Okazuje się, że te marsze życia, marsze dla rodziny, za godnością człowieka, za wolnością narodu, za wolnością słowa trzeba będzie chyba mnożyć, bo jak inaczej powiemy, że to jest prawda, że my nie prosimy o przywileje, że my chcemy normalnego myślenia, patrzenia na siebie, normalnego rozmawiania i współdecydowania, bo też jesteśmy obywatelami tego państwa i nie prosimy o łaskę - mówił metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga w homilii podczas Mszy św. kończącej Marsz dla Życia w Szczecinie.
Z Jasnych Błoni spod pomnika bł. Jana Pawła II do katedry w największej w Polsce manifestacji w obronie nienarodzonych dzieci i wartości życia ludzkiego wyszło w niedzielę (22 kwietnia) kilkanaście tysięcy ludzi.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.