Fukushima znaczy szczęśliwa wyspa. Rok temu trzęsienie ziemi sprawiło, że to miejsce przestało być szczęśliwe. Dziś są tu tylko ruiny fundamentów domów. Wśród nich spotkaliśmy kilku dawnych mieszkańców.
Dokładnie o 14.46 11 marca 2011 r., kilkanaście kilometrów od wschodniego brzegu głównej japońskiej wyspy Honsiu, zatrzęsło się dno morskie. Z siłą bardzo rzadko spotykaną, bo aż 9 stopni w skali Richtera. Ziemia trzęsła się kilka minut bez przerwy. Ludzie wybiegali przed domy. A właściwie wyczołgiwali się. Przy tak dużych wstrząsach nie da się chodzić. Podobno to było drugie największe trzęsienie ziemi z zarejestrowanych dotychczas na świecie. Jego siła była zaskoczeniem, bo prefektura Fukushima nie leży na obszarze najbardziej aktywnym sejsmicznie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 4,0 |
głosujących | 5 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Biuro Prasowe Watykanu informuje też o stanie zdrowia Franciszka.
Wskazuje na to anaiza danych z 13 państw latynoamerykańskich.
Papież wznowił spotkania z przedstawicielami Kurii Rzymskiej.
Zdjęcie papieża, bez sutanny i piuski widnieje na pierwszych stronach włoskich gazet.