"Drodzy chorzy, macie szczególny udział w głoszeniu współczesnemu społeczeństwu, oddanemu kultowi młodości, piękności i fizycznej sprawności, swoistej ewangelii, 'ewangelii cierpienia'" - powiedział metropolita katowicki abp Wiktor Skworc
11 lutego w kaplicy szpitala Sióstr Boromeuszek pw. Św. Jozefa w Mikołowie odprawił Mszę św. z okazji Światowego Dnia Chorego. Msza była transmitowana przez archidiecezjalne Radio eM. Nawiązując do odczytanego w czasie Mszy św. fragmentu Ewangelii o cudzie Kanie Galilejskiej metropolita katowicki stwierdził: "Historia zbawienia uczy, iż zauważanie ludzkich problemów oraz niesienie pomocy jest, rzec można, specjalnością Maryi, o czym nas dobitnie przekonuje działanie Maryi w lurdzkim sanktuarium". Cytując słowa Listu Apostolskiego Jana Pawła II "Salvifici dolores" o Maryi, która u boku Jezusa złożyła świadectwo "ewangelii cierpienia", abp Skworc dodał: "Drodzy chorzy!
I Wy macie szczególny udział w głoszeniu współczesnemu społeczeństwu, oddanemu kultowi młodości, piękności i fizycznej sprawności, swoistej ewangelii, 'ewangelii cierpienia'". Abp Skworc podziękował wszystkim, którzy zajmują się chorymi, od lekarzy i pielęgniarek zaczynając, a na wolontariuszach i posługujących w hospicjach kończąc. Porównał ich do tych, którzy pomagali Maryi w Kanie Galilejskiej. Podkreślił, że od chorych w mikołowskim szpitalu Sióstr Boromeuszek słyszał wiele dobrych słów na temat tej placówki i pracowników służby zdrowia w ogóle.
Zwracając się do chorych, zgromadzonych w kaplicy i przy radioodbiornikach, metropolita katowicki powiedział: "Wszyscy musimy się starać, aby Kościół - nasza ojczyzna - był miejscem realizowania przykazania miłości Boga i bliźniego, miejscem przebaczania i pojednania, środowiskiem jedności, gdyż tylko w ten sposób urzeczywistnia się prawdziwe - to jest zamierzone przez Jezusa Chrystusa - oblicze Kościoła, jako domu. Budowanie Kościoła-domu to obowiązek wszystkich ochrzczonych, także tych obarczonych krzyżem choroby i samotności".
Stawiając za wzór Maryję dodał, że od Niej trzeba się uczyć wypowiadania nieustannego "Fiat" woli Bożej, czasem trudnym wypadkom losowym, przyjmowania w duchu wiary nawet najbardziej dramatycznej diagnozy. Podkreślając, że bł. Jan Paweł II o swojej chorobie myślał i mówił w kategoriach służby wobec bliźnich, Kościoła i świata, abp Skworc zaapelował: "Uczyńcie wasze cierpienie, łzy bólu, samotności, wasze chodzenie "ciemną doliną" niepewności i braku nadziei, modlitwą! Uczyńcie ze swojej choroby i cierpienia narzędzia apostolstwa". Zaznaczył, że chorzy są dopuszczeni do szczególnej zażyłości z cierpiącym Chrystusem.
Prosił, aby łączyli się z cierpieniem Kościoła na całym świecie. "Polecam wam prześladowanych chrześcijan w Nigerii, sprawy głoszenia Ewangelii w świecie, zwłaszcza w Chinach i innych krajach, gdzie chrześcijanie są na celowniku przemocy i prześladowań. Wspomagajcie cierpieniem sprawę powołań i powołanych w naszej Ojczyźnie, w górnośląskiej metropolii" - prosił metropolita katowicki. Abp Skworc w mikołowskim szpitalu boromeuszek spędził kilka godzin. Wraz z chorymi odmówił Koronkę do Miłosierdzia Bożego o godz. 15.00 a potem odwiedzał chorych w salach szpitalnych, po czym odprawił Mszę św. i udzielił sakramentu chorych. Szpital św. Józefa, który należy do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Św. Karola Boromeusza w Mikołowie, istnieje ponad 110 lat. W latach powojennych kompleks szpitalny znajdował się w strukturach państwowej służby zdrowia. Dopiero przemiany ustrojowe lat 90-tych pozwoliły na powrót szpitala do prawowitego właściciela. Ostateczne jego przejęcie ponownie przez boromeuszki nastąpiło w maju 1999 r.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.