Kilkaset osób uczestniczyło w piątek w Paryżu w Mszy pogrzebowej zmarłego tydzień temu nestora polskiej emigracji, księdza Witolda Kiedrowskiego, generała brygady. Podczas liturgii odczytano posłanie - list prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.
Ksiądz infułat Witold Kiedrowski, wybitny działacz polskiej emigracji, kawaler francuskiej Legii Honorowej i wielu polskich odznaczeń, zmarł w ubiegły piątek w paryskim szpitalu. W kwietniu tego roku skończyłby 100 lat.
W piątkowej mszy św. w jednej z najbardziej znanych paryskich świątyń - kościele św. Magdaleny (la Madeleine) - wzięli udział przedstawiciele polskich władz, poczty sztandarowe kombatantów i liczni działacze Polonii. Mszę w dwóch językach - po polsku i francusku - celebrował arcybiskup Szczepan Wesoły.
Wartę honorową przy trumnie umieszczonej na katafalku sprawowali polscy żołnierze. W świątyni wystawiono także na widok publiczny najważniejsze polskie i francuskie odznaczenia, które otrzymał duchowny.
Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Maciej Klimczak odczytał w kościele list prezydenta Bronisława Komorowskiego. Szef państwa nazwał w nim duchownego "wielkim patriotą", "duchowym przewodnikiem Polonii francuskiej" i "świadkiem dramatycznej historii Polski i Europy". Przypominając zasługi ks. Kiedrowskiego dla ojczyzny, prezydent RP podkreślił, że pozostał on do końca "człowiekiem skromnym", który "przez blisko 100 lat służył wolności i godności ludzkiej".
Według prezydenta, życie nestora emigracji może być ilustracją dawnej sentencji: "krzyż trwa, podczas gdy świat się zmienia".
W swojej homilii ks. infułat Stanisław Jeż, rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji, wspominał, że księdza Kiedrowskiego "do ostatnich dni nie opuszczał promienny uśmiech i dobry humor" i "że nigdy się na nic nie skarżył". Ambasador RP w Paryżu Tomasz Orłowski zaapelował z kolei w swoim przemówieniu do zebranych w kościele, by polska emigracja "zachowała zawsze w pamięci to, co było dla zmarłego życiową dewizą: +jedność+".
W czasie ceremonii odczytano też inne posłania w hołdzie ks. Kiedrowskiemu, które wystosowali m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski oraz nuncjusz apostolski we Francji arcybiskup Luigi Ventura. Po piątkowej mszy w Paryżu trumna z ciałem ks. Kiedrowskiego zostanie przewieziona do Polski. Duchowny spocznie w przyszły wtorek w grobowcu rodzinnym na cmentarzu w Linowie koło Pelplina.
Urodzony 16 kwietnia 1912 roku w Buku Pomorskim ksiądz Witold Kiedrowski brał udział w kampanii wrześniowej w 1939 roku, a w czasie wojny był żołnierzem AK. Więzień obozów koncentracyjnych na Majdanku, Auschwitz-Birkenau i Buchenwaldu; uciekł z transportu do Dachau i przedostał się do aliantów.
Po wojnie osiadł we Francji, poświęcając się pracy duszpasterskiej i działalności społecznej. Na emigracji pracował nadal dla swojego kraju, a także na rzecz zbliżenia polsko-francuskiego. Przez 35 lat (1960-1995) ks. Kiedrowski prowadził w Sekcji Polskiej Radia France Internationale (RFI) stałe audycje docierające za żelazną kurtynę.
Na początku lat 80., w okresie stanu wojennego, organizował we współpracy z organizacjami francuskimi transporty z pomocą medyczną dla Polaków w kraju. Był także prezesem Stowarzyszenia Polskich Kombatantów i ich Rodzin we Francji.
Odznaczono go licznymi polskimi orderami, m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Oświęcimskim i Komandorią Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej.
W 2009 roku z okazji Święta Niepodległości duchowny został awansowany z pułkownika na generała brygady.
Ojciec Święty w przesłaniu do uczestników II zgromadzenia synodalnego Kościołów we Włoszech.
Gabriele Manzo relacjonował ostatnie tygodnie życia św. Jana Pawła II.
Nowe szczegóły dotyczące warsztatu mistrza włoskiego renesansu.
Papież, przyzywając Bożego Miłosierdzia, ponownie wezwał do modlitwy o dar pokoju.
Krótkie papieskie przesłania: do misjonarzy miłosierdzia i pielgrzymów z Czech.