Prorocki język Jana Pawła II

Jan Paweł II, poliglota, który okrążał świat, mówiąc językiem ludzi każdego narodu, w końcu za sprawą Ducha był zdolny mówić "językiem milczącej adoracji".

Światu brak języka eucharystycznego: jest to język całkowicie darmowej miłości – takiej, która stanowi dar prowadzący aż do męczeństwa; język wdzięczności okazywanej Bogu bez stawiania warunków.

Na przełomie dwóch tysiącleci dziejów chrześcijaństwa Opatrzność dała nam przywilej słuchania i rozumienia eucharystycznego języka Jana Pawła II.

Wprawdzie papież stopniowo, wskutek choroby, pozbawiany był języka ludzkiego, jednakże w dalszym ciągu wołał wielkim głosem, posługując się językiem Ducha.

To papież, którego ciało udręczone niezliczonymi cierpieniami nigdy nie przestało mówić językiem miłości niepoddającej się i tej, która wszystko zniesie.

Jan Paweł II, poliglota, który okrążał świat, mówiąc językiem ludzi każdego narodu, w końcu za sprawą Ducha był zdolny mówić językiem milczącej adoracji.

Na łożu śmierci, gdy jego ciało zostało już pokonane, Jan Paweł II był najbardziej spektakularnym wzorem adoracji Chrystusa, jakiego zna historia ostatnich stuleci.

Była to prawdziwie niezapomniana Pięćdziesiątnica, zdolna rodzić owoce nawróceń i kontemplacji na wszystkich kontynentach ziemskiego globu.

***

Powyższy tekst jest fragmentem książki "Chrystus leczy radością" autorstwa Salvatore Martineza. Publikacja została wydana nakładem wydawnictwa Esprit.
 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg