Biskupi Nikaragui skrytykowali przebieg wyborów prezydenckich. Jak wyjaśniają, zaplanowany na 6 listopada i następnie zmieniony przez Daniela Ortegę termin wyborów był pogwałceniem konstytucji.
Jest wiele nieprawidłowości, które charakteryzowały ten proces wyborczy. Brak przejrzystości doprowadził do silnego niezadowolenia dużej części narodu. Oficjalne wyniki nie dają gwarancji wiernego odzwierciedlenia woli Nikaraguańczyków – podkreśla kościelne oświadczenie. Z drugiej strony taki stan rzeczy nie powinien być powodem do zniechęcenia w walce o sprawiedliwość w demokratycznym kraju – uspokajają pasterze tego południowoamerykańskiego Kościoła.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.