Na dwa tygodnie przez podróżą apostolską Benedykta XVI do Beninu, wieloletni nuncjusz apostolski w tym kraju, abp Giuseppe Bertello, podkreślił wkład Kościoła katolickiego w proces demokratyzacji w tym kraju. „Ta ważna rola możliwa była dzięki wsparciu ze strony Jana Pawła II” - powiedział abp Bertello w Rzymie.
Watykański dyplomata stwierdził, że dzięki wsparciu papieża Polaka ówczesny arcybiskup Kotonu, Isidore de Souza, mógł na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. stanąć na pewien czas na czele „Narodowej Konferencji” – gremium, które wprowadzało przemiany demokratyczne w kraju rządzonym do tego czasu przez marksistowsko-leninowski rząd.
Abp Bertello, który od września ub. roku jest gubernatorem Państwa Watykańskiego, był w tamtych czasach nuncjuszem apostolskim w Beninie.
Benedykt XVI odwiedzi Benin w dniach 18-20 listopada. Głównym celem tej podróży będzie prezentacja adhortacji apostolskiej – dokumentu podsumowującego obrady Synodu Specjalnego dla Afryki z 2009 roku. Jak wspominał abp Bertello, początkowo Jan Paweł II nie bardzo chciał się zgodzić na polityczną działalność abp. De Souzy. O wyjątkowej konieczności sprawowanie takiej funkcji przekonał papieża pochodzący z Beninu kard. Bernardin Gantin (1922-2008).
Abp Bertello podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat Beninu podczas prezentacji w siedzibie Radia Watykańskiego w Rzymie książki „Benin a Stolica Apostolska”.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.