Kiedy na świecie jest dziś tyle zarzewi wojny trzeba pamiętać, że prawdziwy pokój sieje się w sercu. Papież Franciszek przypomniał o tym w czasie porannej Mszy w Domu św. Marty. Wskazując drogę budowania pokoju zauważył, że trzeba „trwać w Panu” z miłością, którą rozpoznaje się w małych rzeczach
„Nadzieja jest cnotą, która każe nam wyruszyć w drogę, daje nam skrzydła, aby iść naprzód, nawet, gdy przeszkody wydają się nie do pokonania” – mówił Franciszek do członków korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej. Podczas tradycyjnego spotkania noworocznego Papież przedstawił „raport o stanie świata”, który zbudował w dużej mierze, w oparciu o geografię swoich ubiegłorocznych pielgrzymek.
Papież Franciszek ostrzegł w czwartek, że wzrost napięcia między Iranem i USA stanowi ryzyko wystawienia na ciężką próbę procesu odbudowy Iraku i ryzyko konfliktu na szerszą skalę. Do wszystkich stron apelował o samokontrolę i poszanowanie prawa międzynarodowego.