Od silnego przeziębienia rozpoczął papież Franciszek swój letni wypoczynek, który zakończy przed podróżą 27 lipca na Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Tradycyjnie Franciszek spędzi urlop w Watykanie i częściowo w pracy.
Podczas niedzielnego spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański Franciszek zwrócił się do nich bardzo przeziębiony; kichał, kaszlał i miał wyraźnie zmieniony głos.
W lipcu zawieszone są wszystkie środowe audiencje generalne papieża. Nie odbędzie się też nadzwyczajna sobotnia audiencja z okazji Roku Świętego. Najbliższą audiencję generalną zapowiedziano na 3 sierpnia, czyli trzy dni po powrocie papieża z Polski. W lipcu Franciszek będzie spotykać się z wiernymi tylko na niedzielnych modlitwach Anioł Pański.
Ponad trzy najbliższe tygodnie, które spędzi w swym mieszkaniu w Domu Świętej Marty, papież poświęci na wypoczynek. Będzie także przygotowywał się do podróży do Polski, pracując nad homiliami i przemówieniami, jakie wygłosi w czasie tej wizyty.
Franciszek, o którym - jak przypominają watykaniści - mówi się, że nie lubi wakacji, nie planuje w tym czasie żadnego wyjazdu na "prawdziwy" urlop, w przeciwieństwie do swych poprzedników Jana Pawła II i Benedykta XVI, którzy jeździli w góry i latem spędzali wiele czasu w podrzymskiej rezydencji Castel Gandolfo. Obecnie stoi ona pusta i jest otwarta dla zwiedzających.
Być może na urlop pojedzie tam za to, podobnie jak w zeszłym roku, emerytowany papież Benedykt XVI, którego Franciszek zachęca do takich wakacji. Sam zaś w ogóle nie spędza czasu w Castel Gandolfo, nigdy tam nie nocował i w sumie przebywał zaledwie przez kilka godzin - zauważają media.
Przewiduje się, że w czasie "pracowitych wakacji" w Watykanie Franciszek będzie spotykać się ze swymi współpracownikami, w tym z kardynałami z Kurii Rzymskiej, w związku z przygotowywaną reformą "rządu" Kościoła.
Podczas jednej z rozmów z dziennikarzami Franciszek wyznał, że ostatnio na prawdziwy urlop wyjechał z Buenos Aires w 1975 roku. "Zawsze robię sobie wakacje, naprawdę, ale w domu; zmieniam rytm dnia. Więcej śpię, czytam to, co lubię, słucham muzyki, więcej się modlę. I to mnie relaksuje" - powiedział papież, którego słowa przypomniał włoski portal religijny "Il Sismografo".
Franciszek docenił pracę dyplomatów polegającą na, jak to sam określił, budowaniu mostów.
Samotność księży to wyzwanie dla wszystkich, trzeba zadbać, by poczuli się oni jak w domu.
Franciszek nawoływał więc do wypracowania nowej, odważnej i kreatywnej struktury ekonomicznej.