Czy papież nie powiedział do nowych kardynałów, że mają w pierwszy rzędzie stać na straży depozytu wiary, przekazywać ją całą i nienaruszoną wiernym oraz prowadzić ludzi do zbawienia? Z tekstu wynika, że Franciszek wezwał kardynałów głównie do bycia "miłosiernymi"? Czy teraz "miłosierdzie" ma zastąpić całą dotychczasową naukę KK?
Kochani, Miłosierdzie nie jest sprzeczne z nauczaniem Kościoła i nigdy nie było. Papież, zachęcając kardynałów do miłosierdzia, jednocześnie zaprasza ich do naśladowania samego Chrystusa w tym w czym najpełniej objawia się Jego Wielkość i Wszechmoc. Św. Tomasz z Akwinu powiedział, że "większą rzeczą jest przebaczyć niż świat stworzyć". Czemu boimy się Miłosierdzia? Wolelibyśmy,żeby Bóg chodził naszymi drogami i ścigał nas za każde przestępstwo, za każde uchybienie?