Te nominacje nic dobrego nie wróżą. Np. abp Cupich z USA, wypowiadał się w czasie ostatniego niesławnego synodu. Dla nie pamiętających, był to synod "o rodzinie". Chodziło jednak o akceptację cudzołóstwa i homoseksualizmu. Biskupom wiernym nauczaniu Kościoła udało się odeprzeć ten atak na rodzinę i Boże przykazania. Jednak byli oczywiście i tacy, którzy je podważali. Np. abp Cupich powiedział, że homoseksualiści powinni być dopuszczenie do wszystkich sakramentów wszystkich to znaczy także do komunii świętej, do małżeństwa i do kapłaństwa. Ledwie parę dni temu powiedział: aborcja jest sprawą negocjowalną. Nie miejmy złudzeń, w którą stronę idą te zmiany. Kościół jest burzony i to od wewnątrz. A na jego gruzach ktoś chce zbudować lewicową i ekumeniczną pseudoreligię bez dogmatów, bez moralności, bez kapłaństwa i bez odniesienia do Boga. Wypadki w Lund, pseudo-ekumeniczne wideo z Franciszkiem, jego różne wypowiedzi, dokumenty i nominacje dobitnie o tym świadczą. A hierarchia milczy u nas i na świecie, poza czterema mężnymi kardynałami. Obyśmy się niedługo nie obudzili w tym pseudo-kościele!
Przyjrzyjmy się kandydatowi nr 10 - bp Kevin Farell. Oto świeże info z PCh: "Musimy spróbować znaleźć sposób na to, by doprowadzić ich do pełnej komunii – mówi o rozwodnikach żyjących w ponownych związkach biskup Kevin Farrell, prefekt nowej Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia." Kolejny piewca fałszywego miłosierdzia i ślepy przewodnik ślepych.
Tak, nie przemogą, to znaczy Kościół będzie istniał do końca czasów i to nie zmieniony w swojej istocie. Jednak trochę dalej w Ewangelii pojawia się pytanie: czy Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, kiedy ponownie przyjdzie? Czyli z Koscioła na ziemi może pozostać tylko garstka. Zresztą przed tym ponownym przyjściem ma nastąpić masowa apostazja. A coś takiego właśnie obserwujemy, szczególnie wśród kleru i jeszcze bardziej wśród hierarchii. Apostazja wiernych jest poniekąd skutkiem. Jak mówią, ryba ... Co do drugiego, to zgoda. Ja próbuję budzić.
W większości naszych tekstów komentarze zalogowanych użytkowników nie wymagają zatwierdzenia przez moderację, choć oczywiście post factum mogą zostać zmoderowane. Jeśli ktoś pisze jako gość, to jego komentarz czeka na zatwierdzenie. Tylko tyle.
W większości naszych tekstów komentarze zalogowanych użytkowników nie wymagają zatwierdzenia przez moderację, choć oczywiście post factum mogą zostać zmoderowane. Jeśli ktoś pisze jako gość, to jego komentarz czeka na zatwierdzenie. Tylko tyle.