Hymn na cześć Boga Stwórcy

Wspaniały Psalm 19 [18], którego pierwszą część odczytaliśmy, jest nie tylko modlitewnym hymnem o nadzwyczajnej głębi, lecz również poetycką pieśnią, opiewającą słońce ogarniające swymi promieniami powierzchnię ziemi - wyjaśniał Jan Paweł II 30 stycznia 2002 roku

4. Następnie hymn opiewa słońce. Świetlista kula przedstawiona jest przez natchnionego poetę jako waleczny bohater wychodzący z oblubieńczej komnaty, gdzie spędził noc, to znaczy wyłaniający się z czeluści mroków i rozpoczynający swą niestrudzoną drogę po niebie (ww. 6-7). Przypomina atletę nie znającego wytchnienia czy zmęczenia, a całą naszą planetę przenika jego wszechogarniające ciepło.

Słońce przyrównane jest zatem do oblubieńca, do bohatera, do zawodnika, który z polecenia Bożego musi każdego dnia wykonać pewną pracę, dokonać podboju i odbyć bieg w gwiezdnych przestworzach. I oto psalmista ukazuje teraz rozpalone słońce na pełnym niebie, a całą ziemię ogarnia jego żar, powietrze zastygło w bezruchu, i żaden zakątek na horyzoncie nie może ukryć się przed jego światłem.

5. Chrześcijańska liturgia paschalna podejmuje słoneczny obraz Psalmu, by opisać triumfalne wyjście Chrystusa z ciemności grobu i Jego wejście do pełni nowego życia w zmartwychwstaniu. W liturgii bizantyjskiej z Jutrzni Wielkiej Soboty śpiewamy: «Tak jak słońce wstaje po nocy całe jaśniejące swym nowym blaskiem, podobnie i Ty, Słowo, zajaśniejesz nowym blaskiem, gdy po śmierci opuścisz swe oblubieńcze łoże». Oda (pierwsza) Jutrzni Wielkanocnej łączy kosmiczne objawienie z paschalnym wydarzeniem Chrystusa: «Niech raduje się niebo, a wraz z nim cieszy się ziemia, ponieważ cały wszechświat, widzialny i niewidzialny, uczestniczy w tym święcie: zmartwychwstał Chrystus, nasza wiekuista radość». A jeszcze inna Oda (trzecia) dodaje: «Dziś wszechświat cały, niebiosa, ziemia i otchłań, napełniony jest światłem a wszelkie stworzenie sławi już zmartwychwstanie Chrystusa, naszą siłę i naszą radość». Wreszcie następna (czwarta) Oda wieńczy wszystko: «Chrystus, nasza Pascha, powstał z grobu niczym słońce sprawiedliwości, jaśniejąc nad nami wszystkimi blaskiem swej miłości».

Liturgia rzymska nie przyrównuje Chrystusa do słońca tak wyraźnie jak liturgia wschodnia. Opisuje jednak kosmiczne echo Jego zmartwychwstania, rozpoczynając modlitwę w poranek wielkanocny uroczystym hymnem Jutrzni: Aurora lucis rutilat, caelum resultat laudibus, mundus exultans iubilat, gemens infernus ululat — «Już wschodzi zorza poranna, / Zabrzmiało niebo weselem / I ziemia śpiewa radośnie / A piekło jęczy w udręce».

6. Jednakże chrześcijańska interpretacja Psalmu nie zamazuje jego podstawowego przesłania, którym jest zachęta do odkrywania Bożego słowa obecnego w stworzeniu. Oczywiście, jak to zostanie wyrażone w drugiej części Psalmu, istnieje inne, ważniejsze słowo, cenniejsze nawet niż światło — jest nim Objawienie biblijne.

Dla tych jednak, którzy uważnie słuchają i nie mają zaćmionego wzroku, stworzenie stanowi niejako pierwsze objawienie, posiadające swój wymowny język: jest ono jakby drugą księgą świętą, której literami są liczne stworzenia obecne we wszechświecie. Św. Jan Chryzostom twierdzi: «Milczenie niebios to głos bardziej donośny niż głos trąby: głos ten woła nie do naszych uszu, lecz do naszych oczu o wielkości Tego, który je stworzył» (PG 49, 105). A św. Atanazy: «Nieboskłon dzięki swej wspaniałości, swemu pięknu i swemu porządkowi jest znakomitym kaznodzieją mówiącym o swym Sprawcy, którego wymowa napełnia wszechświat» (PG 27, 124).

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| ADWENT

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg