W prawosławiu nie ma papiestwa. "Pierwszym wśród równych", czyli tym, który przewodniczy duchowo wszystkim Kościołom prawosławnym, jest patriarchat Konstantynopola.
Prawosławie nie zna instytucji papiestwa w jego watykańskim wydaniu, czyli jednego, scentralizowanego i jednoosobowego ośrodka zarządzającego całym Kościołem i sprawującego nad nim pełną władzę. Zamiast tego dzieli się - w wymiarach światowych - na 15 autokefalicznych, czyli niezależnych organizacyjnie i administracyjnie, a zarazem zjednoczonych wiarą i sakramentami Kościołów lokalnych, zorganizowanych na ogół według kryteriów narodowych, tzn. że jeden naród tworzy jeden Kościół, a w jednym państwie może być tylko jeden Kościół prawosławny, niezależnie od tego, ile mieszka tam narodowości.
Istnieją ponadto tzw. Kościoły autonomiczne (zwykle przyjmuje się, że jest ich trzy, choć ostatnio coraz częściej pojawiają się też inne liczby, zależnie od źródła takich danych), które też są właściwie niezależne i samodzielne w rządzeniu, ale z co najmniej jednym istotnym zastrzeżeniem: o wyborze swego zwierzchnika muszą powiadamiać Kościół-Matkę, czyli ten, który sprawuje nad nimi coś w rodzaju opieki kanonicznej (prawnej), albo nawet Kościół ten sam wyznacza im zwierzchnika.
Kościoły autokefaliczne
Od zasad powyższych było i jest wiele wyjątków, np. Rosyjski Kościół Prawosławny wykracza poza granice Rosji, obejmując nie tylko Rosjan, ale także np. żyjących w swych krajach Białorusinów i przynajmniej część Ukraińców, jak również prawosławnych mieszkańców krajów nadbałtyckich i Azji Środkowej, a w samej Federacji Rosyjskiej także inne narodowości, wyznające prawosławie. Ponadto w czasach, gdy istniał ZSRR, były tam dwa niezależne od siebie Kościoły: rosyjski i gruziński (inna sprawa, że przez długi czas ten drugi nie był uznawany za kanoniczny przez inne Kościoły właśnie ze względu na zasadę: jedno państwo - jeden Kościół). Z drugiej strony istnieje aż sześć niezależnych od siebie Kościołów języka greckiego, przy czym cztery z nich są w randze patriarchatów (Konstantynopol, Aleksandria, Antiochia, Jerozolima), a trzy - arcybiskupstw (Cypr, Grecja i Albania).
Niektóre Kościoły mają tzw. diecezje zagraniczne, tzn. podlegające im jednostki terytorialne poza granicami danego państwa - zwykle w środowisku emigrantów. Ale np. Grecy na obczyźnie pozostają w jurysdykcji wyłącznie Patriarchatu Konstantynopola, a nie swego Kościoła (Hellady).
Na początku były metropolie
Fakt, że nie istnieje jedna scentralizowana władza dla całego prawosławia, nie oznacza, że brak w nim jakichkolwiek ośrodków, przynajmniej koordynujących poczynania poszczególnych Kościołów i w pewnych sytuacjach występujących w imieniu całego tego wyznania. Rolę taką pełni prawie od początku swego istnienia Patriarchat Konstantynopola. Zanim wyjaśnimy przyczyny szczególnej pozycji tego Kościoła lokalnego, należy przypomnieć okoliczności powstania samej instytucji patriarchatu i co zadecydowało o tym, że pewne miasta zaczęły przewodzić innym w hierarchii ważności.
Aż do połowy V wieku, czyli do Soboru Chalcedońskiego (451) patriarchaty jako takie nie istniały. Były natomiast stolice biskupie, które ze względu na swe rzeczywiste bądź domniemane pochodzenie od Apostołów odgrywały szczególną rolę na obszarze wykraczającym poza zasięg działania miejscowych biskupów. Miasta te to: Rzym - stolica Cesarstwa i miejsce męczeństwa Apostołów Piotra i Pawła, Aleksandria, związana z działalnością św. Marka i Antiochia, w której działał św. Piotr przed przybyciem do Rzymu. Ich pierwszeństwo nie opierało się jeszcze na żadnych przepisach i kanonach, ale wynikało z ogólnie przyjętego zwyczaju. Biskupi tych miast nosili nazwę metropolitów, tzn. (stojących na czele) miast-matek [gr. meter "matka" i polis "miasto"] wobec pozostałych biskupstw, co wiązało się z pewnymi szczególnymi uprawnieniami w stosunku do nich.
Rzecz znamienna, że chociaż były to w owym czasie duże i ważne ośrodki państwowe, to jednak nie to odgrywało tu najistotniejszą rolę, ale właśnie czynnik religijny, tzn. ich związek z Apostołami, sięgający pierwszych wieków chrześcijaństwa. Z tego też powodu początkowo nie było w tym gronie Konstantynopola - nowego, prężnie rozwijającego się ośrodka, od 330 r. stolicy Cesarstwa. Jego biskup był w tym pierwszym okresie (od początku III w.) jedynie sufraganem, czyli stał na czele diecezji podlegającej egzarchatowi Heraklei. Ale szybki wzrost znaczenia nowej stolicy spowodował, że na I soborze, odbytym właśnie w Konstantynopolu w 381 r., miejscowy biskup został wyjęty spod władzy egzarchy i zyskał rangę drugiego, po Rzymie, w kraju i równego w zakresie władzy biskupom Rzymu, Aleksandrii i Antiochii.
Narodziny patriarchatu
Na soborze w Chalcedonie (przedmieście Konstantynopola) w 451 r. doszedł do tego prymat jurysdykcyjny Konstantynopola w stosunku do pozostałych stolic biskupich na Wschodzie, co zrównało go pod tym względem z Rzymem i co wywołało początkowo sprzeciw tego ostatniego. Leon Wielki (440-61) zaprotestował przede wszystkim przeciw nadaniu praw i przywilejów "apostolskich" stolic biskupich miastu, które nie miało za sobą takich tradycji, a całe swe znaczenie zawdzięczało pozycji politycznej. Tym samym ten właśnie czynnik - polityczny - zdawał się, w oczach Papieża, brać górę nad elementem religijnym, co dla Kościoła zachodniego było nie do przyjęcia.
Nawiasem mówiąc, tenże Sobór Chalcedoński podniósł do rangi patriarszej stolicę biskupią Jerozolimy, tym razem z powodów czysto religijnych - jako miasto związane z ziemską działalnością Pana Jezusa, gdyż na płaszczyźnie politycznej nie odgrywało ono żadnej roli.
Owa wyższa ranga niektórych stolic biskupich - nazwanych wtedy patriarchatami, czyli miastami "ojcowskimi" (łac. pater - "ojciec") w stosunku do pozostałych, łącznie z metropoliami - polegała w praktyce na tym, że każdy patriarchat miał pod sobą jedną lub kilka diecezji, na jakie w 292 r. cesarz Dioklecjan podzielił swe państwo (przeprowadzona wówczas reforma administracji dzieliła Imperium Romanum na 12 diecezji, które z kolei rozpadały się na prowincje i/lub eparchie; Kościół przejął później zarówno ten podział, jak i nazewnictwo). Rzymowi podlegała cała część zachodnia, Konstantynopolowi - metropolici Pontu, Azji, Tracji i terenów pod panowaniem barbarzyńców, Aleksandrii - Egipt, Antiochii - Fenicja i Arabia, Jerozolimie - trzy prowincje Palestyny.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.