Tysiące Albańczyków witały na ulicach Tirany papieża Franciszka, który 21 września rozpoczął jednodniową wizytę w ich kraju.
Ludzie machali chorągiewkami albańskimi i watykańskimi. Wzdłuż trasy przejazdu wywieszono portrety męczenników za wiarę z okresu komunistycznego. W Pałacu Prezydenckim Ojca Świętego powitał oficjalnie prezydent Bujar Nishani. Oficjalne powitanie Ojca Świętego nastąpiło w Pałacu Prezydenckim. Przed wejściem do budynku powitał swego gościa prezydent Bujar Nishani. Po odegraniu hymnów watykańskiego i albańskiego obaj przywódcy weszli do środka i tam papież wpisał się do złotej księgi pamiątkowej.
Następnie Franciszek przedstawił gospodarzowi miejsca członków delegacji watykańskiej i prezydent swoją rodzinę. Wymieniono dary, po czym obaj mężowie stanu rozmawiali prywatnie w Zielonej Sali pałacu. Potem udali się oni na spotkanie z władzami i korpusem dyplomatycznym. Ojciec Święty wygłosił swoje pierwsze przemówienie na ziemiach albańskich.
Albania przez całe dziesięciolecia były jedynym krajem w Europie, w którym większość mieszkańców stanowili muzułmanie (obecnie takim krajem jest Kosowo). Z ok. 3,5 mln ludności kraju prawie 60 proc. wyznaje islam, podczas gdy katolicy, których jest nieco ponad 500 tys., stanowią 16 proc. W żadnym z krajów byłego bloku wschodniego w czasie panowania reżimów komunistycznych nie było tak brutalnych prześladowań religijnych jak w Albanii. W 1967 r. kraj ten ogłosił się oficjalnie jako pierwsze ateistyczne państwo na świecie.
Nad spokojnym przebiegiem papieskiej wizyty czuwa ponad 2,5 tys. policjantów. Wspierają ich inne służby państwowe oraz żandarmeria watykańska i policja włoska. Podczas Mszy św. na stołecznym placu Matki Teresy zostaną - ze względów bezpieczeństwa - zablokowane połączenia komórkowe wszystkich sieci.
Do stolicy Albanii przybyli też liczni pielgrzymi, złożone głównie z Albańczyków, z kraju oraz z Czarnogóry, Macedonii i Kosowa. Praktycznie każda parafia katolicka zorganizowała grupy pielgrzymów.
Jako pierwszy papież kraj ten odwiedził 25 kwietnia 1993 Jan Paweł II. Wtedy to, w mniej więcej trzy lata po upadku dyktatury komunistycznej, kraj ten podnosił się z totalitarnej ruiny. W świeżo odnowionej katedrze katolickiej w Szkodrze na północy kraju Ojciec Święty konsekrował wówczas czterech biskupów dla Albanii, odtwarzając w ten sposób miejscową hierarchię kościelną.
Podczas krótkiego spotkania z nieco ponad 50 dziennikarzami z 10 krajów na pokładzie samolotu w drodze do Albanii Franciszek powiedział, że pokojowe współżycie różnych religii w tym kraju "jest pięknym znakiem dla świata". Przypomniał przy tym, że w przeszłości jego mieszkańcy "wiele wycierpieli", później jednak "udało mu się osiągnąć pokój z różnymi religiami". "I to jest piękny znak dla świata: dialog, pokój i równowaga, z korzyścią dla rządzenia" - oświadczył Ojciec Święty. Życzył dobrego dnia pracy, nie wypoczynku, bo będzie dużo pracy". "Będzie to piękny pracowity dzień" - dodał. Wśród ludzi mediów, obecnych w samolocie, sześcioro pochodziło z Albanii.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.