Pierwszeństwo Boga jest punktem ciężkości myśli Benedykta XVI. Tu leży prawdziwa istota negowania Papieża i źródło jego cierpienia. Nie chodzi o cofnięcie ekskomuniki lefebrystów, o prezerwatywy w Afryce czy o liturgiczny tradycjonalizm. Tak naprawdę, pod dnem tych wszystkich zwarć, chodzi o Boga.
Prorok ma dar widzenia więcej i dalej niż inni. Demaskuje zło, czyta znaki czasu, woła o świętość. Kościół i świat potrzebują proroków, choć, jak zawsze, mało kto chce ich słuchać.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.