Chór zespołu pieśni i tańca „Mazowsze” śpiewał w Boże Narodzenie kolędy po wieczornej Eucharystii w rzymskim kościele polskim św. Stanisława BM. Uczestniczył też po raz pierwszy w watykańskiej pasterce.
Udział w Mszy z Papieżem Franciszkiem wpisuje się w obchody 65-lecia „Mazowsza”.
„Przyjechaliśmy do Watykanu, aby zaśpiewać kolędy i uczestniczyć w Mszy z naszym Papieżem – mówi dyrygent i kierownik chóru Aleksandra Kopp. – Śpiewaliśmy nasze kolędy przed pasterką, a potem uczestniczyliśmy w pasterce razem z chórem watykańskim. Jest to dla nas ogromne przeżycie. Udało się to naszymi wspólnymi siłami. Nasz dyrektor oraz impresario bardzo zabiegali o to i faktycznie się udało: zaproszono nas na pasterkę. Przygotowaliśmy najpiękniejsze polskie kolędy, opracowane w cztero- i pięciogłosie, najbardziej tradycyjne, takie, które zna każdy Polak i w Polsce, i na obczyźnie. Dlatego też jesteśmy tutaj i dlatego ten koncert w kościele polskim: żeby wnieść trochę polskości w te święta”.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.
„Życie. Moja historia w Historii”, dziś ma w Polsce swoją premierę.