Gdy z komina Kaplicy Sykstyńskiej ukazał się biały dym, placem św. Piotra targnęły brawa i gigantyczne okrzyki: "Viva il Papa!".
Natychmiast wszyscy zaczęli biec w stronę balkonu bazyliki. Przed świątynię wchodzi Gwardia Szwajcarska w uroczystych hełmach, włoska orkiestra. Ustawiają się pod logią bazyliki. Najwięcej flag należy do Brazylijczyków i Filipińczyków. Wszystkie oczy i aparaty fotograficzne skierowane są na miejsce, w którym ukaże się nowy papież.. Atmosfera jest gorąca. Wszyscy czekamy...
W każdym systemie mafijnym biedni są materiałem jednorazowego użytku,
Papież ponownie zwraca uwagę na katastrofę humanitarną, jaka rozgrywa się w dżungli Darién
Mówiąc też o trwających konfliktach, prosił o wysiłki na rzecz negocjacji, by zakończyć wojny.