Po co Kościołowi pieniądze?

Ewangeliczne ubóstwo nie oznacza odrzucenia dóbr materialnych, tylko właściwe z nich korzystanie – powiedział ks. prof. Marcin Worbs podczas sesji „Finansowanie związków wyznaniowych w Polsce i w krajach niemieckojęzycznych – stan aktualny oraz perspektywy zmian”, która odbywa się 23 i 24 kwietnia w Kamieniu Śląskim i Opolu.

Ks. Worbs wygłosił referat nt. "Teologia dóbr doczesnych Kościoła katolickiego”.

Prelegent poinformował, że Sobór Watykański II w Dekrecie o posłudze i życiu prezbiterów wylicza 4 cele, dla których Kościół winien posiadać dobra doczesne. Są to: sprawowanie kultu Bożego, zapewnienie godziwego utrzymania duchowieństwa, apostolstwo i wypełnianie dzieł charytatywnych. Dodał, że analogiczne cele formułuje Kodeks Prawa Kanonicznego w kanonie 1254.

Mówiąc o znaczeniu liturgii przypomniał, że w Kościele pełni ona centralną rolę i dlatego trzeba poświęcić jej szczególne znaczenie, także w sensie dbałości o jej zewnętrzny wystrój i piękno. W nawiązaniu do znanego teologa Romano Guardiniego, podkreślał związki pomiędzy liturgią a kulturą, której językiem liturgia się zawsze posługuje. Z kolei jednym z zadań kultury w relacji do religii jest „otwieranie ustawiczną pracą skarbca prawd, które Bóg przekazał człowiekowi, wydobywanie ich treści i odnoszenie do życia”. Kultura nie jest więc w stanie stworzyć religii, ale oddaje jej do dyspozycji środki, by w pełni mogła rozwijać swoją działalność. Ks. Worbs przypomniał w tym kontekście, że Kościół zmusił nawet w pewnym sensie głoszący radykalne ubóstwo ruch franciszkański do troski o zdobywanie wiedzy i posiadania dóbr materialnych, które by to umożliwiały.

Drugim elementem, wymagającym podstaw materialnych, jest działalność apostolska Kościoła, na którą składa się bardzo wiele elementów i rodzajów działań. Na apostolat bowiem składają się m.in.: misje, katechizowanie, nauczanie teologii, formacja kapłańska, działalność wychowawcza, korzystanie ze środków przekazu, organizowanie stowarzyszeń i działalność w sferze kulturowej.

Wreszcie kolejnym – i bardzo kosztownym – wymiarem działalności Kościoła są jego dzieła charytatywne. W to wchodzą bardzo szerokie działania na rzecz osób chorych, niepełnosprawnych, ubogich, obciążonych patologiami, migrantów, bezdomnych, umierających oraz dotkniętych klęskami żywiołowymi. Podkreślił przy okazji olbrzymią działalność w tym zakresie podejmowana przez Kościół niemiecki i austriacki na płaszczyźnie międzynarodowej. Sprawowana jest ona m.in. przez tak znane i renomowane dzieła jak: Adveniat, Misereor czy Renovabis. Odwołując się do encykliki Benedykta XVI przypomniał, że „Caritas nie jest dla Kościoła rodzajem opieki społecznej, która można by powierzyć komu innemu, ale należy do jego natury, jest niezbywalnym wyrazem jego istoty”.

Zatem jeśli mówimy o korzyściach płynących z posiadania przez Kościół dóbr doczesnych, to – jak podkreślił ks. Worbs – można mówić o kilku aspektach. Po pierwsze są to korzyści duchowe, jakie odnoszą sami wierni, ale finansowo nie jest to możliwe do oszacowania. Po drugie, są to korzyści jakie odnoszą poszczególne instytucje Kościoła, takie jak parafie czy diecezje - które dzięki nim mogą prowadzić swoją działalność. I wreszcie, korzyści z faktu, iż Kościół dysponuje dobrami materialnymi i prawidłowo je wykorzystuje, odnosi całe społeczeństwo, zwłaszcza w sferze etycznej, socjalnej i kulturowej. Jeśli chodzi o tę ostatnią sferę, to zauważył, że np. zabytkowe obiekty sakralne nie są tylko dobrem ściśle religijnym, lecz także dobrem kulturowym, a z kolei charytatywna działalność Kościoła adresowana jest nie tylko do wierzących, ale do wszystkich, którzy jej potrzebują.

Prelegent zauważył w tym kontekście, że pośrednie finansowanie Kościołów ze środków publicznych w niczym nie narusza zasady laickości państwa, jeśli laickości nie utożsamia się z prowadzoną przez państwo programową laicyzacją. „Nie dochodzi więc tutaj do naruszania zasady autonomii porządku doczesnego (Kościoła i państwa), o której naucza Sobór Watykański II” – skonstatował.

Podsumowując ks. Worbs stwierdził, że istotnymi warunkami działania każdego podmiotu, a w tym Kościoła, są wolność podejmowania decyzji oraz środki do realizacji swych zadań. Odnośnie do środków materialnych – przyznał – że dokładnego ustalenia wymaga jak ma wyglądać możliwe bezproblemowe finansowanie Kościoła katolickiego i innych związków wyznaniowych.

„Wydaje się jednak – podkreślił na zakończenie – że kwestia posiadania przez Kościół dóbr doczesnych i potrzeba jego finansowania nie podlega dzisiaj dyskusji, bowiem na ogół docenia się pozytywne skutki jego działalności”.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg