Na nadzieję i radość zawartą w tajemnicy Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny zwrócił uwagę papież w rozważaniu poprzedzającym modlitwę Anioł Pański 15 sierpnia na dziedzińcu rezydencji w Castel Gandolfo.
Ojciec Święty podkreślił, że święto to mówi także o naszej przyszłości, iż także my będziemy u boku Jezusa, w radości Boga. Zachęcił wiernych do wnoszenia światła dobra w ciemności istniejącego w świecie zła.
Oto polskie tłumaczenie papieskiego rozważania:
Drodzy bracia i siostry,
W połowie sierpnia chrześcijanie Wschodu i Zachodu wspólnie obchodzą święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jak wiadomo w Kościele katolickim dogmat o Wniebowzięciu został ogłoszony podczas Roku Świętego 1950, przez mego czcigodnego poprzednika, Sługę Bożego papieża Piusa XII. Uroczystość ta jednak zakorzeniona jest w wierze pierwszych wieków Kościoła.
Na Wschodzie jest ona nazywana także dzisiaj „Zaśnięciem Matki Bożej”. Na starożytnej mozaice w bazylice Santa Maria Maggiore w Rzymie, czerpiącej swą inspirację właśnie ze wschodniej ikony „Zaśnięcia” przedstawieni są apostołowie, którzy uprzedzeni przez aniołów o ziemskim kresie Matki Jezusa zgromadzili się wokół Jej łoża. W środku jest Jezus, który trzyma w ramionach dziewczynkę: to Maryja, która stała się „maluczką” dla Królestwa Bożego i wprowadzana jest przez Pana do nieba. W dzisiejszej liturgii na kartach ewangelii św. Łukasza czytaliśmy, że Maryja „W tym czasie wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy” (Łk 1,39). W tych dniach Maryja spieszyła z Galilei do miasteczka położonego w pobliżu Jerozolimy, aby nawiedzić kuzynkę Elżbietę. Dziś rozważamy jej wstępowanie ku górze Bożej i wejście do niebieskiego Jeruzalem, „obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu” (Ap 12,1).
Biblijna karta Apokalipsy, czytana w liturgii tej uroczystości, mówi o walce między niewiastą a smokiem, między dobrem a złem. Św. Jan wydaje się nam proponować na nowo pierwsze wersety księgi Rodzaju, opowiadające mroczne i dramatyczne dzieje grzechu Adama i Ewy. Nasi przodkowie zostali pokonani przez zło. W pełni czasów Jezus, nowy Adam i Maryja, nowa Ewa definitywnie pokonują przeciwnika. Ze zwycięstwem Jezusa nad złem, pokonana jest także śmierć wewnętrzna i fizyczna. Maryja była pierwszą, która wzięła w ramiona Syna Bożego – Jezusa, który stał się dzieckiem. Teraz jest pierwszą, obok Niego w chwale nieba.
To wielka tajemnica, którą dziś obchodzimy, tajemnica nadziei i radości dla nas wszystkich: w Maryi widzimy cel, do którego zmierzają ci wszyscy, którzy potrafią powiązać swoje życie z życiem Jezusa, którzy potrafią za Nim iść tak, jak Maryja. To święto mówi więc o naszej przyszłości, mówi nam, że my także będziemy u boku Jezusa w radości Boga i zachęca nas do odwagi, do wiary, że moc Zmartwychwstania Chrystusa może działać w nas i uczynić nas ludźmi, którzy na co dzień starają się żyć jako zmartwychwstali, wnosząc w ciemności istniejącego w świecie zła - światło dobra.
Benedykt XVI zawierzył także Maryi Kościół w Polsce. Do Polaków powiedział: „Serdecznie pozdrawiam Polaków. Wniebowziętej Matce Boga i ludzi zawierzam cały Kościół w Polsce. Niech Maryja wyprasza wszystkim wierzącym i ludziom dobrej woli obfitość darów i łask. Niech otacza opieką tych, którzy się do Niej uciekają. Przez Jej ręce niech Bóg wam błogosławi!”.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.