W Kościele czujcie się częścią większej rodziny i większego przedsięwzięcia, jakim jest służba Królestwu Bożemu i jego sprawiedliwości – wskazał Franciszek w przemówieniu do członków Włoskiego Stowarzyszenia Firm Rodzinnych. Zachęcał do realizacji powierzonych zadań z ufnością; tak jak w „przypowieści o talentach”, nie należy „zakopywać” tego, co zostało nam powierzone.
Na początku Papież wskazał, że cechą włoskiego stowarzyszenia jest delikatna równowaga między rodziną a pracą, która wyraża się w odwadze i odpowiedzialności przedsiębiorczej. „To dobre i konstruktywne, gdy odwaga i odpowiedzialność idą w parze. Działanie, które wypływa z serca jest odważne, nie zamyka się w sobie, ale jest dalekosiężne” – powiedział.
Ojciec Święty wskazał, że zadaniem członków stowarzyszenia jest ubogacanie przestrzeni życiowych. Mogą to czynić zarówno przez świadectwo więzi rodzinnych czy też dzięki zaangażowaniu zawodowemu. „Niech dar wiary coraz bardziej ukierunkowuje waszą obecność w lokalnych społecznościach i umacnia wasz wkład w dzieje ludzkości” – wskazał Franciszek. Jednocześnie zaapelował, aby pracując w różnych częściach świata szerzyli wartość bycia rodziną.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.
„Wznosi się ku niebu płacz matek i ojców, którzy trzymają w ramionach martwe ciała swoich dzieci”.