W życiu wielu ludzi brakuje dziś sensu i radości, których świat nie może dać – powiedział Ojciec Święty podczas spotkania z delegacją ekumeniczną z diecezji Drezna-Miśni. Wskazał jednocześnie na potrzebę dawania świadectwa nadziei drugiemu człowiekowi.
Papież Franciszek na początku wskazał, że pielgrzymka oznacza wyruszenie w podróż, zazwyczaj do sanktuarium. Jest to symbol własnej życiowej drogi oraz ostatecznego celu, którym jest sam Bóg. Ojciec Święty przypomniał, że całe bogactwo naszej wiary jest darem od Boga. Otrzymujemy go nie tylko dla siebie, ale zawsze również dla innych, dla osób będących obok nas; również dla tych, którzy wydają się być daleko od wiary, którzy jeszcze nie słyszeli o Chrystusie lub myślą, że nie ma On im nic ważnego do powiedzenia.
Świadectwo jedności
W przekazie wiary – wskazał Franciszek – istotne jest osobiste i wiarygodne świadectwo. Kryterium wiarygodności stanowi jedność uczniów. Papież wyraził wdzięczność za podjęcie ekumenicznej misji i jej realizację podczas wspólnej pielgrzymki i, co równie ważne, w codziennym życiu. Słowa wdzięczności, Ojciec Święty skierował w stronę wolontariuszy. Ich bezinteresowna służba jest szczególnie ważna i stanowi wiarygodne świadectwo.
Zwracając się do przedstawicieli chóru chłopięcego „Dresdner Kapellknaben”, Papież podziękował za ich szczególne świadectwo. Wskazał, że muzyka jest językiem zrozumiałym dla wszystkich i jest w stanie zainspirować, podnieść ludzi na duchu. Praca i zaangażowanie chóru są przykładem „cudownej jedności”, harmonii, która przypomina nam o działaniu Ducha Świętego.
Oprzeć się na łasce Bożej
Na zakończenie Papież zachęcił, aby pielgrzymi nie ustawali w dawaniu świadectwa nadziei. Przywołując biblijne obrazy „soli ziemi”, „światła świata” czy „małego ziarna”, Franciszek przypomniał, że dzięki łasce Bożej coś nieznaczącego może wyrosnąć na coś o wiele piękniejszego; na coś co nie było by do osiągnięcia tylko dzięki ludzkim możliwościom. Przykładem tego był pokojowy proces „cudu” niemieckiej jedności, połączenia NRD i RFN.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...