„Nikt z nas nie jest «ciężarem» – wszyscy jesteśmy pięknymi darami Boga, skarbem jedni dla drugich!”
„Nikt z nas nie jest «ciężarem» – wszyscy jesteśmy pięknymi darami Boga, skarbem jedni dla drugich!” – powiedział Franciszek spotykając się na terenie technikum prowadzonego przez Caritas w Port Moresby z tzw. dziećmi ulicy oraz dziećmi i młodzieżą niepełnosprawną. Są oni podopiecznymi największej organizacji opiekującej się w Papui-Nowej Gwinei niepełnosprawnymi – Callan Services oraz prowadzonej przez stołeczną archidiecezję Street Ministry (duszpasterstwa ulicznego).
Inicjator tego duszpasterstwa kard. John Ribat przypomniał słowa papieża, że w Kościele jest miejsce dla wszystkich. „Jego dzisiejsza wizyta przypomina nam, że Jezus nikogo nie wytyka palcem, ale otwiera ramiona i obejmuje wszystkich, jak widzimy to u Niego na krzyżu. Jezus nigdy nie zamyka drzwi, nigdy, ale zaprasza nas, abyśmy weszli; Jezus przyjmuje” – mówił arcybiskup Port Moresby. Dodał, że słowa Franciszka są „pociechą, wsparciem i zachętą”, dając „motywację do życia z najsłabszymi w naszym społeczeństwie w naszym świadomym zaangażowaniu w promowanie sprawiedliwości i pokoju”.
Niepełnosprawne dziecko i dziecko ulicy zadali papieżowi pytania. Odpowiadając na pytanie pierwszego z nich: „Dlaczego nie jestem, jak inni?” Ojciec Święty podkreślił, że każdy człowiek jest inny i ma wyjątkową wartość w oczach Boga. Ponadto każdy ma pewną rolę i misję, której nikt inny nie może wypełnić. Zaznaczył, że o naszym szczęściu decyduje miłość, którą wkładamy we wszystko, co robimy. „Nasza radość nie zależy od niczego innego – tylko od miłości!” – zapewnił papież.
Pytanie drugiego dziecka dotyczyło tego, jak można uczynić świat piękniejszym i szczęśliwszym. Franciszek wskazał, że także w tym przypadku trzeba uczyć się dzień po dniu miłować Boga i innych całym sercem, a także angażować się całym sercem w każdą szansę, jaka jest nam dana, aby się rozwijać, doskonalić i dopracować nasze talenty i zdolności. „Koncentrujemy wszystkie nasze siły na celu, którym jest miłowanie Jezusa, a w Nim miłowanie wszystkich braci i sióstr, których spotykamy na naszej drodze, a następnie z zapałem napełniamy wszystko i wszystkich naszą miłością! W tym sensie nikt z nas nie jest «ciężarem» – jak powiedzieliście: wszyscy jesteśmy pięknymi darami Boga, skarbem jedni dla drugich!” – zachęcił papież.
„Podtrzymujcie zawsze zapalone to światło, które jest znakiem nadziei nie tylko dla was, ale dla tych wszystkich, których spotykacie, a także dla naszego świata, czasami bardzo egoistycznego i zatroskanego o rzeczy, które nie mają znaczenia. Podtrzymujcie zapalone światło miłości!” – zaapelował Ojciec Święty.
Podczas spotkania nie zabrakło dziecięcych występów artystycznych, prezentów dla papieża, a także jego pamiątkowych zdjęć z dziećmi, które otoczyły Franciszka.
Spotkanie znacznie się przedłużyło, gdyż papież długo jeszcze witał się z podchodzącymi do niego dziećmi, ofiarując im różańce.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.
Papież Franciszek po raz kolejny podkreślił znaczenie jedności chrześcijan.
Papież przyjmujął na audiencji kierownictwo Fundacji Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej.
Nie szukamy pierwszych czy najwygodniejszych miejsc, bo są to ślepe zaułki.