Mija pięć lat od ogłoszenia adhortacji posynodalnej Christus vivit. Z tej okazji Papież napisał specjalne przesłanie. Jak przypomina, na początku swego pontyfikatu prosił młodych, aby robili raban; dziś ponawia ten apel w słowach: „wykrzyczcie, nie tyle waszymi głosami, ile waszym życiem i sercem, tę prawdę: Chrystus żyje!”.
Franciszek wskazuje, że zmartwychwstały Pan bezgranicznie miłuje każdego z nas. „On, który oddał za ciebie życie, aby cię kochać, nie oczekuje na twoją doskonałość” – pisze Papież. Zachęca, by spojrzeć na otwarte ramiona Zbawiciela na krzyżu, pozwolić mu się zbawiać zawsze na nowo i podążać z Nim jak z przyjacielem. „Zobaczysz, że twoja droga rozjaśni się, i że nawet największe ciężary staną się mniej uciążliwe, ponieważ On będzie tam, aby nieść je z tobą” – wskazuje Ojciec Święty.
Jak przypomina, 14 kwietnia minie 40. rocznica pierwszego wielkiego spotkania młodych, które było zalążkiem Światowych Dni Młodzieży. To właśnie wtedy na zakończenie Roku Odkupienia św. Jan Paweł II podarował młodym drewniany krzyż. Chciał, aby nieśli ten znak po całym świecie jako przypomnienie, że tylko w Jezusie jest zbawienie i odkupienie. Franciszek wskazuje, że ten krzyż nieprzypadkowo jest bez wizerunku Chrystusa. W ten sposób kieruje naszą myśl ku triumfowi Zmartwychwstania, zwycięstwu życia nad śmiercią.
„W świetle obecności [Zmartwychwstałego Pana] pamięć o przeszłości będzie owocna i będziecie mieli odwagę, żeby żyć teraźniejszością i stawić czoła przyszłości z nadzieją” – wskazuje Papież. Jak dodaje, to właśnie Chrystus daje nam wolność do podjęcia dziedzictwa i stania się budowniczymi jutra.
„Drodzy młodzi, jesteście żywą nadzieją pielgrzymującego Kościoła!” – podkreśla na zakończenie Franciszek.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.