„Pan Bóg jest gotowy uleczyć każdą, nawet najgłębszą ranę. Aby jednak tak się stało, konieczne jest nasze nawrócenie i uznanie naszych uchybień. Nie możemy ustawać w wysiłkach na rzecz ochrony nieletnich i osób bezbronnych, a jednocześnie w walce z wszelkimi formami nadużyć” – powiedział Papież na audiencji dla ludzi zaangażowanych we włoskim Kościele w zapobieganie nadużyciom i opiekę nad ich ofiarami.
Franciszek zaznaczył, że ochrona przed wykorzystywaniem musi być zadaniem całej wspólnoty Kościoła. Z całą mocą podkreślił, że nie można zaakceptować przemilczania i ukrywania tego problemu. Jest to kwestia nie podlegająca dyskusji – zaznaczył, dodając, że należy zawsze dążyć do ustalenia prawdy i uczynienia zadość sprawiedliwości nawet w tych przypadkach, które według prawa państwowego nie są przestępstwem, lecz stanowią naruszenie prawa kanonicznego. Podkreślił, że ochrona przejawia się również w zapobieganiu okazjom do zła, poprzez szkolenia i uwrażliwianie na ten problem.
Papież zwrócił też uwagę na potrzebę słuchania ofiar. „Tylko wsłuchanie się w ból ludzi, którzy doświadczyli tych strasznych zbrodni otwiera nas na solidarność i skłania do zrobienia wszystkiego, co możliwe, aby zapewnić, że nadużycia się nie powtórzą” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek zauważył, że działalność Kościoła na tym polu powinna być zdrową prowokacją dla całego społeczeństwa. Przypomniał, że niemal wszystkie nadużycia względem nieletnich mają miejsce poza Kościołem, w środowisku rodzinnym, sąsiedzkim, sportowym, w szkole. W dodanych spontanicznie słowach zwrócił też uwagę na plagę pornografii dziecięcej. „Gdzie powstają te filmy, w jakim kraju, kto jest za to odpowiedzialny?” – pytał Franciszek, prosząc, by podjąć walkę z tym procederem. Podkreślił, że wszystko to jest możliwe dzięki telefonom komórkowym, które pozwalają na rozpowszechnianie takich treści i pobieranie za nie opłat.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.