Wasz charyzmat wymaga, abyście byli zarówno kontemplatywni, jak i aktywni, oddani modlitwie oraz studium, a jednocześnie posłudze, w gotowości, by odpowiedzieć na potrzeby zmieniających się czasów – mówił Papież do Kanoników Regularnych Laterańskich. Zakon ten świętuje w tym roku 200 lat od zjednoczenia dwóch jego gałęzi, co było uwieńczeniem procesu odnowy struktur po kasacjach, jakie przyniosła rewolucja francuska i rządy Napoleona.
Jak wskazał Franciszek, w tym kontekście zakonnicy byli zdolni do podjęcia ważnych decyzji i przekształcili sytuację zagrażającą ich istnieniu w okazję do odrodzenia. Dziś, Papież życzył im, aby pozwolili dać się ukierunkować przez cztery „gwiazdy”, na które wskazuje ich reguła.
Papież: Modlitwa jest tlenem duszy
„Modlitwa, wspólnota, współdzielenie dóbr i duch służby Kościołowi: to są stałe waszego charyzmatu, «cztery gwiazdy», które nigdy nie gasną i które czynią wasz apostolat jasnym i aktualnym. [Po pierwsze] – modlitwa. Jest ona tlenem duszy. Kto się nie modli, staje się swoim własnym Bogiem, wszelki egoizm rodzi się z braku modlitwy. Proszę was, zróbcie rachunek sumienia, niech każdy z was powie sobie, ile godzin dziennie się modli. Każdy. [Po drugie] – wspólnota, czyli bycie braćmi. Dam wam radę: nigdy nie plotkujcie o sobie nawzajem, nigdy! […] Plotkowanie jest plagą i niszczy społeczności. Żadnego plotkowania. A potem współdzielenie dóbr – rzecz zawsze mądra... Diabeł wchodzi właśnie przez kieszenie. Pomyślmy, kiedy Jezus mówi: «nie możecie dwóm panom służyć, albo służycie Bogu…» - i tu spodziewałem się, że dopowie: „albo służycie diabłu”. On zaś mówi nie mówi: «diabłu», mówi: «pieniądzom», wydaje się jakby były one gorsze od diabła. To ciekawe. Diabeł wchodzi przez kieszenie, zawsze. I czwarta stała, «duch służby Kościołowi». Nie żyć dla siebie, ale służyć. To cztery gwiazdy.“
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.
Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego.