Papież Franciszek, przebywający w klinice Gemelli w Rzymie po środowej operacji jamy brzusznej, nie odmówi w niedzielę w południe z wiernymi modlitwy Anioł Pański. Watykan zapowiedział, że papież będzie modlił się prywatnie w swoim pokoju.
Papież zrezygnował ze spotkania z wiernymi i odmówienia modlitwy z balkonu rzymskiego szpitala na prośbę zespołu lekarskiego. Profesor Sergio Alfieri, który operował Franciszka, powiedział w sobotę dziennikarzom, że zaleca się całkowite unikanie obciążania brzucha po to, by kuracja pooperacyjna mogła przebiegać prawidłowo.
Chirurg zapewnił zarazem, że papież czuje się dobrze, a wyniki badań są w normie.
Franciszek stopniowo wznawia pracę. Nie wiadomo, jak długo pozostanie w szpitalu; być może przez cały następny tydzień. Lekarze poprosili go, by rekonwalescencję po trzygodzinnym zabiegu chirurgicznym odbył w klinice.
Papieskie audiencje odwołane są do 18 czerwca.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.