"Homoseksualizm nie jest przestępstwem" - powiedział papież Franciszek w wywiadzie dla agencji Associated Press. Za grzech uznał to, że są biskupi, którzy popierają przepisy penalizujące homoseksualizm i dyskryminujące osoby o takiej orientacji.
"Ci biskupi muszą przejść proces nawrócenia" - ocenił papież. Dodał, że potrzebna jest "czułość, jaką Bóg ma dla każdego z nas".
Określił jako "niesprawiedliwe" przepisy, które penalizują homoseksualizm, i zaapelował do biskupów, by przyjmowali osoby LGBTQ w Kościele.
Franciszek potwierdził, że homoseksualizm [w sensie współżycia z osobą tej samej płci] jest grzechem. - Dobrze, ale najpierw rozróżnijmy między grzechem a przestępstwem - podkreślił. - Grzechem jest także brak miłości wzajemnej - dodał.
W opublikowanej pierwszej części wywiadu Franciszek powiedział też, że prosi swoich krytyków o to, by powiedzieli mu "prosto w twarz", jeśli czegoś nie akceptują.
Odnosząc się do śmierci emerytowanego papieża Benedykta XVI podkreślił : "Straciłem ojca"; "był dla mnie bezpieczeństwem", "straciłem dobrego towarzysza".
Franciszek zapewnił, że jest w dobrym stanie zdrowia.
"W ciągu dnia przeplatał modlitwę z odpoczynkiem, a dziś rano przyjął Komunię świętą."
Nie ma nowej infekcji, a nagromadzenie wydzielony jest konsekwencją zapalenia płuc.
Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.
Papież Franciszek wybrał temat 111. Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy.
Stan 88-letniego papieża określany jest jako stabilny i nadal złożony.