Papież Franciszek rozmawiał w święta Bożego Narodzenia przez telefon z młodym włoskim wdowcem i ojcem. Żona Giacomo Cofano zmarła 22 grudnia po urodzeniu bliźniąt w Brindisi, poinformował włoski dziennik katolicki "Avvenire".
Towarzyszący rodzinie ksiądz napisał list do papieża po śmierci 41-letniej Viviany Delego. Prosił w nim Ojca Świętego o modlitwę za rodzinę.
Potem ksiądz upublicznił na portalach społecznościowych rozmowę telefoniczną papieża z Giacomo Cofano. „Były to słowa pocieszenia i dające nadzieję w obliczu cierpienia rodziny” - powiedział kapłan. Oprócz bliźniaków, które wciąż przebywają w szpitalu jako wcześniaki, Vivian Delego pozostawiła także sześcioletnią córkę.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.