Do beatyfikacji Jana Pawła II zostało niewiele. Dwa miesiące. Wydarzenie niebywałe. Jedyne w swoim rodzaju. Dwa miesiące śmigną ani się obejrzymy. I może się okazać, że dzień beatyfikacji zastanie nas w tym codziennym chaosie, bałaganie, kłótniach, awanturach, prawdziwych i pozorowanych konfliktach - napisał ks. Artur Stopka na stukam.pl zapowiadając nowy cykl.
"Myślę sobie: Nie, nie. Tak być nie może. Nie można tego czasu zmarnować. Trzeba się przygotować. Żeby się nie dać zaskoczyć. Żeby nie wyszło tak, że do tego jedynego w swoim rodzaju święta (przecież nigdy dotąd nie ogłaszano błogosławionym żadnego papieża z Polski) inni okażą się lepiej przygotowani niż my, spośród których wyszedł i do których nieustannie wracał, bo nigdy nie przestał być jednym z nas.
Mówił do nas. A czasami mówił za nas. Więc trzeba może nie od razu wielkich rozmów. Może trzeba bardziej takich niewielkich rozmówek. Takich naszych z Janem Pawłem II i o Janie Pawle II. Takich polsko-papieskich. Takich, które umożliwią porozumiewanie się przynajmniej na poziomie podstawowym.
No więc spróbujemy takie rozmówki przeprowadzić. Przez dwa miesiące, od 1 marca. W marcu pogadamy o tym, co Jan Paweł II mówił do nas tutaj, na polskiej ziemi, w czasie swoich wizyt w Ojczyźnie. Rozmówki będą nie tylko w formie tekstowej, ale również spróbujemy zrobić coś dla uszu, a może i dla oczu..."
"Rozmówki" się rozpoczęły.
Głosów użyczyli: Michał Hacia [1], Piotr Czakański, ks. Artur Stopka. Nagranie i montaż: Michał Michnik. Wsparcie techniczne i patronat: Radio eM. Scenariusz i realizacja: ks. Artur Stopka.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.