Relacje między chrześcijanami różnych wyznań często są uwarunkowane przez czynniki kulturowe, polityczne oraz społeczne. Okazuje się, że również pandemia ma wpływ na ekumenizm zarówno pod względem pozytywnym, jak i negatywnym.
W kryzysowej sytuacji chrześcijanie nauczyli się przemawiać jednym głosem. Z drugiej strony nie wszyscy mieli takie samo podejście do pandemii, sanitarnych obostrzeń czy wymogu realnej obecności wiernych na zgromadzeniach liturgicznych.
Dowiadujemy się o tym z raportu Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. Jest on syntezą odpowiedzi na kwestionariusze, które zostały rozesłane do wszystkich episkopatów. Wynika z nich między innymi, że chrześcijanie docenili wartość ekumenicznej współpracy w kryzysowych sytuacjach. Przekonali się na przykład, że w relacjach z władzami więcej mogą osiągnąć, kiedy występują wspólnie. Było to szczególnie ważne w obliczu surowych obostrzeń sanitarnych, kiedy razem zabiegali o poszanowanie wolności religijnej, która nie wszędzie podczas lockdownu była traktowana w sposób priorytetowy.
Pozytywny wpływ na ekumenizm miała też digitalizacja codziennego życia – mówi o. Hyacinthe Destivelle OP z Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
O. Destivelle: Dzięki transmisjom można uczestniczyć w modlitwach innych wyznań
Jak wynika z watykańskiego raportu, kryzys sanitarny uwypuklił też istniejące już różnice między chrześcijańskimi wyznaniami. Dotyczyło to samego rozumienia pandemii. Niektórzy chrześcijanie postrzegają ją na przykład w sposób bardziej opatrznościowy czy wręcz apokaliptyczny. To prowadziło niekiedy do pewnych napięć – przyznaje w rozmowie z Radiem Watykańskim o. Destivelle. W czasie lockdownu zaznaczyły się również różnice w pojmowaniu Kościoła i sakramentów. Nie wszystkie wyznania przywiązywały taką samą wagę do realnej obecności wiernych podczas liturgii. Pozytywny był natomiast oddźwięk papieskiego apelu o wspólną modlitwę o ustanie pandemii na początku 2020 r. Do Watykanu napłynęło wówczas wiele odpowiedzi z różnych Kościołów, które zapewniły, że łączą się w modlitwie z Papieżem Franciszkiem.
W tle między innymi spotkanie z prezydentem Zelenskim podczas pogrzebu papieża Franciszka.
Nie wszyscy zwierzchnicy zwierzchnicy dykasterii Kurii Rzymskiej przestają pełnić urząd.
Na całej trasie przejazdu przez Wieczne Miasto tysiące ludzi.
Przewodniczyć jej będzie dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re.