Papieska Akademia Życia przygotowała raport na temat pandemii i wyzwań związanych z edukacją dzieci i młodzieży. Wskazuje w nim na straty, jakie zostały poniesione przez uczniów w związku z zamknięciem szkół na całym świecie. Nie chodzi jedynie o braki w edukacji, ale o stres, który generuje wiele patologii, z którymi coraz więcej nieletnich sobie nie radzi oraz o zerwanie międzyludzkich relacji, tak ważnych w wieku dojrzewania.
„Usuńmy wszelkie przeszkody, które uniemożliwiają zdrowy i pozytywny powrót dzieci i młodzieży do społeczeństwa. Żeby to stało się możliwe muszą oni móc na nowo chodzić do szkoły” – apelują twórcy watykańskiego raportu. Wskazują, że zamknięcie placówek edukacyjnych było wywołane sytuacją epidemiczną, jednak, jak podkreślają, w przyszłości należy jak najrzadziej uciekać się do nauki zdalnej i korzystać z innych środków mogących realnie ograniczyć zagrożenie sanitarne. Przypomniano, że zamknięcie szkół sprawiło, iż na całym świecie, co najmniej 10 mln dzieci nigdy więcej nie wróci już do szkolnej ławy, ponieważ okoliczności zmusiły je do pracy lub stały się ofiarami wykorzystywania.
Autorzy raportu wskazują, że należy podjąć refleksję nad wcześniejszymi przyzwyczajeniami i nie wracać do wszystkich sposobów działania. Zauważają wagę relacji rodzinnych w okresach lockdownów i większej obecności rodziców w życiu swych dzieci. Przypominają, że pandemia i związane z nią cierpienie wywołane chorobą czy stratą bliskich może być doskonałą okazją do podjęcia z dziećmi tematów ostatecznych i kształtowania ich wrażliwości moralnej. Globalny wymiar pandemii otwiera też na temat powszechnego braterstwa i może sprawić, że młodzi ludzie staną się bardziej świadomi tego, co dzieje się na świecie. Na zakończenie autorzy raportu wskazują, że czas pandemii jest też okazją do przekazywania wiary w Boga życia. Podkreślają, że należy wyciągnąć wnioski także z zamykania duszpasterstw w czasie pandemii i zastanowić, jak teraz objąć lepszą troską duszpasterską młode pokolenia. Twórcy watykańskiego raportu wskazują, że nie możemy bać się pytań o to, skąd bierze się zło; gdzie był Bóg w czasie pandemii; czy jaka jest relacja między wiarą a nauką choćby w kontekście szczepionek. Podkreślają, że jest to sposobny czas, by dzieci i młodzież poznały „Jezusa, lekarza dusz i ciał”, do którego pójdą z pytaniami, które zrodziły się w ich sercach również w czasie pandemii.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.