José Gregorio Hernández, wenezuelski lekarz, który dziś w Caracas zostanie zaliczony w poczet błogosławionych, będzie patronem studiów dla pokoju na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim.
Decyzję tę ogłosił wczoraj Ojciec Święty, który wstawiennictwu nowego błogosławionego zawierzył działalność tego powstałego w 2018 r. z woli Papieża kierunku studiów.
José Gregorio Hernández jest znany przede wszystkim jako lekarz ubogich. Był on też jednak wielkim orędownikiem pokoju – mówi rektor uniwersytetu laterańskiego prof. Vincenzo Buonomo.
„Jest to mało znany aspekt tego nowego błogosławionego. Nie wszyscy wiedzą, że ofiarował on swoje życie za pokój na świecie. Było to jeszcze w kontekście I wojny światowej, która spowodowała tak wiele ofiar. Podpisano Traktat Wersalski, który miał nie tylko zakończyć wojnę, ale zapewnić pokój po wojnie. I tego dnia, w przededniu swojej śmierci José Gregorio Hernández powiedział: życie bym swoje dał, aby zapanował pokój. Zmarł następnego dnia potrącony przez samochód na ulicach Caracas – powiedział prof. Vincenzo Buonomo. – Stąd pomysł Papieża, by powiązać postać błogosławionego z tym kierunkiem studiów, który przygotowuje ludzi do pracy na rzecz pokoju. A zatem José Gregorio Hernández był człowiekiem pokoju nie tylko jako lekarz ubogich, ale również jako ten, kto zdawał sobie sprawę z potrzeby prawdziwego pokoju między narodami.“
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.