„Dziękuję wam wszystkim za skupienie się na braterstwie, ponieważ dzisiaj braterstwo jest nowym wyznacznikiem ludzkości. Albo jesteśmy braćmi, albo niszczymy się nawzajem” – te słowa Papież skierował w wideoprzesłaniu z okazji obchodzonego dziś po raz pierwszy Międzynarodowego Dnia Ludzkiego Braterstwa.
Na początku swojego wystąpienia Franciszek podziękował Wielkiemu Imamowi Al-Azhar za towarzyszenie mu w drodze refleksji oraz w opracowaniu „Dokumentu o braterstwie ludzkim dla pokoju światowego i współistnienia”, który podpisali wspólnie w Abu Zabi, dokładnie przed dwoma laty. Papież nazwał Ahmeda Al-Tayyeba bratem, przyjacielem oraz towarzyszem w wyzwaniach i ryzyku w walce o braterstwo.
Ojciec Święty skierował również słowa wdzięczności do szejka Mohammeda bin Zayeda za wysiłki, które pozwoliły podążać drogą braterstwa. Wyraził także uznanie sędziemu Abdelowi Salamowi, którego nazwał „duszą” całego projektu. Papież zwrócił uwagę na aktualność wezwania do braterstwa:
Papież – świat bez braci jest światem wrogów
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Jak można mieć nadzieję, kiedy miliony ludzi padają ofiarą niewolnictwa?
José Manuel Ramos-Horta o owocach wizyty papieża w jego ojczyźnie.