Watykański Sekretarz Stanu rozpoczyna swoją wizytę w Kamerunie. Kard. Pietro Parolin pozostanie w tym afrykańskim kraju do środy.
Spotka się z władzami, odprawi Mszę w katedrze w Bamenda, gdzie nałoży paliusz arcybiskupowi tamtejszej diecezji Adrew Fuanya, a także odwiedzi Dom Nadziei w Jaunde, wspólnotę, która niesie pomoc dzieciom ulicy. Ośrodek został założony 40 lat temu przez jezuitę o. Yves’a Lescanne’a.
Podróż ta, w kontekście obecnego kryzysu spowodowanego koronawirusem, ma szczególne znaczenie. Ukazuje troskę Papieża Franciszka o kontynent afrykański, ziemię, której bogactwem są ludzie, ale doświadczoną wielkim cierpieniem. „Ojciec Święty chce zaznaczyć zaangażowanie Stolicy Apostolskiej na rzecz ochrony i promowania godności i dobra każdego człowieka oraz troski o pojednanie, uzdrowienie i akceptację dla wszystkich, do czego Papież wezwał w Orędziu na 54. Światowy Dzień Pokoju” – czytamy w oficjalnym komunikacie biura prasowego Watykanu.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.