W wyniku kataklizmu zginęły co najmniej 42 osoby, a ponad 600 zostało rannych.
Papież modli się za ofiary trzęsienia ziemi w Indonezji. W wyniku kataklizmu zginęły co najmniej 42 osoby, a ponad 600 zostało rannych. Wstrząsy o sile 6.2 stopnia miały miejsce w nocy z czwartku na piątek na wyspie Celebes. Wiele osób nadal znajduje się pod gruzami. Akcja ratunkowa jest utrudniona ze względu na brak odpowiedniego wyposażenia.
O swej solidarności z poszkodowanymi Franciszek pisze w telegramie do nuncjusza apostolskiego w Indonezji. Papież zapewnia o modlitwie za zmarłych, rannych i pogrążonych w żałobie. Swoją myślą obejmuje też wszystkich, którzy w tym trudnych warunkach są zaangażowani w akcję ratowniczą.
Wczorajsze trzęsienie ziemi to nie pierwszy kataklizm, który dotknął miesz-kańców wyspy Celebes. W 2018 r. silne trzęsienie ziemi i tsunami spowodowały śmierć ponad 4 tys. ludzi. Indonezja to rozległy archipelag, na którym żyje 260 mln ludzi. Jest to jednak jeden z najbardziej aktywnych sejsmicznie regionów świata. Dlatego często dochodzi tam trzęsień ziemi, tsunami i erupcji wulkanów.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.