„W czasie pandemii, której doświadczamy, ze szczerością, radością i prostotą zdołałeś natchnąć nadzieją wiele osób, które spotkałeś na drodze albo które śledziły Twoją pielgrzymkę w mediach społecznościowych” – napisał Papież w liście do 15-letniego Alvaro, który przeszedł Drogę św. Jakuba do Composteli.
Młody, upośledzony umysłowo Hiszpan, na pielgrzymkę udał się ze swoim tatą i przyjacielem.
Franciszek pogratulował mu sukcesu i podziękował, że w czasie pielgrzymki modlił się nie tylko za siebie, ale w plecaku niósł intencje wielu osób, które prosiły go o pamięć. „Na naszej drodze nigdy nie jesteśmy sami – napisał Papież – gdyż obok nas kroczy Jezus. Dziękuję za Twoje odważne świadectwo i modlitwy, i proszę, nie zapominaj modlić się także za mnie”.
Alvaro Calvente należy do wspólnoty neokatechumenalnej i pomimo upośledzenia bierze czynny udział w życiu swojej parafii. „Jego doświadczenie wiary, tak bardzo radosne, jest świadectwem dla wszystkich tych, którzy go znają” – czytamy na stronie internetowej diecezji Malaga, do której należy.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.