„Wielka Brytania szybko nauczyła się kochać papieża” – pisze w niedzielnym wydaniu dziennik „The Times”, którego aż kilkanaście stron poświęconych jest wizycie Benedykta XVI na Wyspach Brytyjskich. „Niezwykłym sukcesem” nazywa pielgrzymkę lord Chris Patten, odpowiedzialny za organizację papieskiej wizyty ze strony rządowej.
Niemal sześć stron niedzielnego wydania papieskiej wizycie poświęca „The Independent”. W obszernym artykule Joanna Moorhead podkreśla, że nie sprawdziły się przewidywania, iż Ojciec Święty nie zgromadzi tłumów, a jego pielgrzymką zainteresowani będą jedynie protestujący. Zwraca uwagę, że w rzeczywistości, z biegiem tygodnia, rzesze ludzi się zwiększały.
„W czwartek, jadąc trasą przed papieżem, uderzył mnie fakt, że tak wiele osób stało na drodze w Edynburgu, gdy jechaliśmy z lotniska do Pałacu Holyroodhouse” – zauważa autorka. Przyznaje, iż sądziła, że powodem obecności tłumów była ładna pogoda, panująca tego dnia nad miastem oraz fakt, iż na ulicach miasta było wielu uczniów stojących przed swymi szkołami.
Tymczasem, pisze Joanna Moorhead, w kolejne dni rzesze ludzi gęstniały, jak na przykład w piątek popołudniu, gdy Benedykt XVI przejeżdżał ulicami centrum Londynu. „Oczywiście nie wszyscy przyszli złożyć homagium papieżowi, ale idąc ulicą Viktorii, większość ludzi, których widziałam swoją obecnością wspierała papieża” – czytamy w artykule. Autorka zauważa również, że papieskie przemówienia były pełne treści, kładły one nacisk na fakt, że polityka i ekonomia, aby właściwie funkcjonować potrzebują przede wszystkim moralnych podstaw.
„The Independent” drukuje także wyniki najnowszego sondażu opinii publicznej, z którego wynika, że siedmiu na 10 brytyjskich katolików, uważa że kobieta powinna mieć prawo decydować czy chce dokonać aborcji. Zaś 9 na 10 katolików opowiada się za antykoncepcją. „Wyniki sondażu mogą być wyraźnym sygnałem dla papieża, że większość katolików w Wielkiej Brytanii nie podziela jego poglądów w kwestii aborcji i kontroli płodności” – zauważa „The Independent”.
Gazeta wiele miejsca poświęca również wczorajszej homilii Benedykta XVI wygłoszonej w katedrze wesminsterskiej, podkreślając, że papież wezwał wspólnotę katolicką do wyznania swoich grzechów i podjęcia wysiłków na rzecz uzdrowienia w związku z nadużyciami seksualnymi, których dopuścili się ludzie Kościoła.
Lord Chris Patten, odpowiedzialny ze strony rządowej za organizację papieskiej wizyty w Wielkiej Brytanii w rozmowie z niedzielnym wydaniem „The Times” nazywa wizytę „niezwykłym sukcesem”. Gazeta drukuje również fragmenty przemówienia premiera Wielkiej Brytanii, Davida Camerona, które wygłoszone zostanie podczas popołudniowej ceremonii pożegnania papieża. „Wiara jest częścią rzeczywistości tego kraju” – ma powiedzieć Cameron. Premier podkreśla, iż sukces papieskiej wizyty pokazał, iż „wiara jest raczej darem, który powinien być szanowany, niż problemem do rozwiązania”.
„The Times” zwraca również uwagę, że Benedykt XVI postrzegany był w Wielkiej Brytanii jako zło i plaga, która spada na angielskich gejów, ale „Wielka Brytania szybko nauczyła się kochać papieża”.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.