Papież Franciszek, który z powodu silnego przeziębienia zrezygnował z wyjazdu na rekolekcje wielkopostne do podrzymskiego miasteczka Ariccia, zapewnił, że śledzi rozważania z Watykanu. "Odbędę rekolekcje w moim pokoju" - napisał w liście.
Franciszek, zmagający się od prawie tygodnia z kaszlem i katarem, wystosował krótki list do prowadzącego rekolekcje dla Kurii Rzymskiej księdza Pietro Bovatiego, sekretarza Papieskiej Komisji Biblijnej.
Oficjalny portal Stolicy Apostolskiej Vatican News podał, że w niedzielę na rozpoczęcie rekolekcji włoski jezuita odczytał przesłanie od papieża.
"Towarzyszę wam stąd. Odbędę rekolekcje w moim pokoju śledząc rozważania księdza Bovatiego, któremu bardzo dziękuję. Modlę się za was; proszę róbcie to i za mnie" - napisał papież, który pozostał w watykańskim Domu Świętej Marty, gdzie mieszka.
83-letni Franciszek po raz pierwszy nie bierze udziału w rekolekcjach wielkopostnych dla kardynałów i biskupów z Kurii Rzymskiej. Potrwają one do piątku.
Watykan nie poinformował w poniedziałek o stanie zdrowia papieża. Wcześniej ograniczenie przez niego części audiencji tłumaczył "lekką niedyspozycją". Jednocześnie zapewniano, że nie ma podstaw do tego, by stawiać inne diagnozy.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.