Homilia w czasie Mszy Św. odprawionej w katedrze wawelskiej; Kraków, 10 czerwca 1987
6. Wiele skarbów kryje w sobie katedra wawelska. Dane mi było przez szereg lat być jej gospodarzem i pierwszym sługą. Wśród tych skarbów krzyż królowej Jadwigi pozostaje miejscem szczególnego świadectwa.
Strzeżcie tego skarbu w sposób szczególny, tak jak strzegły pokolenia. Zwracam się do wszystkich krakowian, przede wszystkim do mego następcy na stolicy św. Stanisława oraz do czcigodnej kapituły metropolitalnej. Na ręce dziekana i prepozyta tej katedralnej kapituły, drogiego biskupa Juliana, składam to moje dzisiejsze wyznanie przy krzyżu wawelskim i przy sercu Błogosławionej.
Dziękuję kapitule krakowskiej za całe wieki troski o to wielkie sanktuarium Kościoła i narodu! Dziękuję za troskę o samą biskupią stolicę, ilekroć zostawała osierocona. Dziękuję za tyle dowodów kapłańskiej gorliwości. Czyż mogę nie wspomnieć tutaj - wśród tylu drogich mi postaci - przynajmniej tego jednego, któremu tak wiele zawdzięczałem od najmłodszych lat: śp. księdza infułata Kazimierza Figlewicza, wielkiego miłośnika tej właśnie królewskiej katedry i tego w niej miejsca niezwykłego, jakim jest wawelski krucyfiks Jadwigi.
7. Kiedy zaś na tym miejscu się znajdujemy, wówczas w sposób szczególny unaocznia się i to jeszcze wielkie dzieło Jadwigi, którym jest uczelnia teologiczna, przez wiele wieków Wydział Teologiczny Uniwersytetu Jagiellońskiego, w ostatnich czasach - odbudowana jako Akademia Papieska.
Nie trzeba chyba jeszcze dłużej udowadniać, że ta uczelnia świadczy o naszych dziejach, należy do dziedzictwa Kościoła i polskiej kultury. Czy może jej nie być w Krakowie?
8. "My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci, kto... nie miłuje, trwa w śmierci" (1 J 3,14).
Tak. Wiemy. Wiedziała o tym nasza królowa Jadwiga, błogosławiona - i wiedzę tę ugruntowała w dziejach narodu. W dziejach dusz polskich.
Taka była zawsze - i taką pozostała wymowa wawelskiego krzyża. I taka jest wymowa każdego krzyża na całej ziemi. Każdego krucyfiksu. Bądź pozdrowiony Krzyżu Chrystusa!
Gdziekolwiek znajduje się twój znak, Chrystus daje świadectwo swojej Paschy: owego "przejścia ze śmierci do życia". I daje świadectwo miłości, która jest mocą życia - miłości, która zwycięża śmierć.
Bądź pozdrowiony Krzyżu, gdziekolwiek się znajdujesz, w polach, przy drogach, na miejscach, gdzie ludzie cierpią i konają... na miejscach, gdzie pracują, kształcą się i tworzą...
Na każdym miejscu, na piersi każdego człowieka, mężczyzny czy kobiety, chłopca czy dziewczyny... i w każdym ludzkim sercu, tak jak w sercu Jadwigi, Pani Wawelskiej.
Bądź pozdrowiony Krzyżu Chrystusa.
Ave Crux!
Jan Paweł II
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.