Benedykt XVI przebywa na wakacjach w Castelgandolfo i właśnie w swej letniej rezydencji spotka się w niedzielę z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Jest to praktycznie obecnie jedyna okazja, by spotkać się z Papieżem, ponieważ do 4 sierpnia zostały zawieszone wszystkie audiencje.
Miasteczko, w którym kiedyś znajdowała się posiadłość cesarza Domicjana, od XVII w. stało się miejscem letniego wypoczynku papieży. Wtedy pałac został zakupiony przez Kościół. Wokół rezydencji rozciąga się rozległy ogród z widokiem na Jezioro Albano.
„To już cztery wieki, odkąd papieże na okres letni przenoszą się do rezydencji w Castelgandolfo, czyli od momentu, kiedy miejsce to wybrał na wakacyjny odpoczynek Urban VIII – wyjaśnił Severino Petrillo, dyrektor Papieskich Willi. – W ten sposób papieże mieli własną wakacyjną siedzibę i nie musieli korzystać z czyjejś gościny. Jest to już więc utrwalona w ciągu minionych lat tradycja. Pałac nie jest bogato zdobiony, ponieważ postrzegany był jako wiejska posiadłość, stąd wielcy artyści tam nie pracowali. Minione cztery wieki były też na tyle burzliwe, że niewiele się zachowało z pierwotnej rezydencji”.
Choć papieskie wakacje zakończą się 4 sierpnia, Benedykt XVI pozostanie w Castelgandolfo do końca września. Stamtąd uda się najpierw z wizytą do górskiego miasteczka Carpineto Romano w regionie Lacjum, gdzie złoży hołd Leonowi XIII z okazji 200. rocznicy jego urodzin, a następnie w podróż apostolską do Wielkiej Brytanii.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.