Papież Franciszek wyruszył w czterodniową podróż na Litwę, Łotwę i do Estonii. To 25. zagraniczna papieska pielgrzymka, przypadająca w ćwierćwiecze wizyty św. Jana Pawła II w republikach bałtyckich. Świętują one stulecie odzyskania niepodległości.
Program podróży papieża jest bardzo napięty. Odwiedzi Wilno i Kowno na Litwie, Rygę i Agłonę na Łotwie oraz Tallin w Estonii. Łącznie wygłosi 15 homilii i przemówień. Franciszek spędzi trzy noce w Wilnie, skąd uda się na Łotwę i do Estonii.
W specjalnym orędziu wideo do narodów Litwy, Łotwy i Estonii papież powiedział: "Choć przybywam jako pasterz Kościoła katolickiego, chciałbym objąć wszystkich i skierować orędzie pokoju, dobrej woli i nadziei na przyszłość".
Franciszek podkreślił: "Moja wizyta zbiega się ze stuleciem niepodległości waszych krajów i oczywiście będzie hołdem dla wszystkich, których poświęcenie w przeszłości umożliwiło obecną wolność".
"Wolność, jak wiemy, jest skarbem, który musi być stale chroniony i przekazywany nowym pokoleniom jak cenne dziedzictwo. W czasach mroków, przemocy i prześladowań płomień wolności nigdy nie gaśnie, lecz inspiruje nadzieję na przyszłość, w której godność dana przez Boga każdej osobie jest szanowana i wszyscy czujemy się wezwani do współpracy przy budowie sprawiedliwego i braterskiego społeczeństwa" - oświadczył Franciszek. Nawiązał do historii krajów, które były pod sowiecką dominacją.
"Pragnę - dodał - aby moja wizyta była źródłem zachęty dla wszystkich osób dobrej woli, które - zainspirowane przez najgłębsze wartości duchowe i kulturowe odziedziczone z przeszłości - pracują pokojowo, by ulżyć cierpienia naszych braci i sióstr w potrzebie i by krzewić jedność oraz zgodę w społeczeństwie".
Hasłem wizyty na Litwie są słowa "Jezus Chrystus naszą nadzieją". Na spotkania z papieżem, jak ogłosili organizatorzy, przybędą też pielgrzymi z Polski, Białorusi, Rosji.
Do Wilna papież przyleciał w sobotę przed południem, a na lotnisku powitała go prezydent Litwy Dalia Grybauskaite. Następnie Franciszek uda się do Pałacu Prezydenckiego, gdzie złoży szefowej państwa kurtuazyjną wizytę.Wygłosi też przemówienie do przedstawicieli wszystkich władz i społeczeństwa obywatelskiego. Po południu Franciszek odwiedzi kaplicę Matki Bożej Ostrobramskiej, gdzie odmówi modlitwę.Na zakończenie pierwszego dnia wizyty spotka się z młodzieżą na placu przed wileńską katedrą i wygłosi przemówienie. Oczekuje się przybycia około 30 tysięcy osób.Spotkaniu temu będzie towarzyszył oryginał obrazu "Jezu, ufam Tobie", przeniesiony w tym celu z wileńskiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.W katedrze, gdzie znajdują się groby królów i królowych Polski, wielkich książąt i księżnych litewskich, papież będzie modlił się w Kaplicy świętego Kazimierza.
W niedzielę uda się do Kowna, gdzie w tamtejszym parku Santakos odprawi mszę dla kilkudziesięciu tysięcy osób. W 1993 roku odbyła się tam msza pod przewodnictwem Jana Pawła II, co upamiętnia pomnik. Przy ołtarzu podczas mszy zostanie wystawiony oryginał cudownego obrazu Matki Boskiej Trockiej, patronki Litwy, w związku z obchodzoną w tym roku 300. rocznicą jego koronacji. Umieszczona zostanie tam też relikwia beatyfikowanego w 2017 roku więźnia sowieckich łagrów, arcybiskupa Teofila Matulionisa. W katedrze kowieńskiej Franciszek spotka się z duchowieństwem.
Po powrocie do Wilna złoży wizytę w mieszczącym się w dawnej siedzibie KGB Muzeum Okupacji i Walk o Wolność. Papież będzie modlić się w celach, w których więziono i torturowano litewskich księży, a także Polaków, i gdzie wykonywano wyroki śmierci. W muzeum przechowywane są dowody sowieckich represji na Litwie oraz antynazistowskiego ruchu oporu.
Franciszek zatrzyma się również na modlitwę w miejscu upamiętniającym ofiary getta. W niedzielę przypada 75. rocznica jego likwidacji. Przed wizytą litewscy Żydzi skierowali do nuncjusza apostolskiego oraz kurii wileńskiej prośbę o uwzględnienie tej rocznicy w programie pobytu papieża.
Watykaniści, którzy byli z Janem Pawłem II na Litwie 25 lat temu zwracają uwagę na to, że tym razem w programie podróży nie ma jednego z symboli religijności Litwy, czyli Góry Krzyży koło miasta Szawle.
W poniedziałek rano Franciszek uda się z kilkugodzinną wizytą na Łotwę. Hasłem tej wizyty są słowa do Maryi: "Okaż, żeś jest Matką".
Oficjalna ceremonia powitania papieża odbędzie się na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego w Rydze. Papież będzie rozmawiał z prezydentem Łotwy Raimondsem Vejonisem, a następnie wygłosi przemówienie do władz kraju.
Złoży też kwiaty przy Pomniku Wolności i weźmie udział w spotkaniu ekumenicznym w stołecznej katedrze protestanckiej. Odwiedzi następnie katolicką katedrę pod wezwaniem św. Jakuba.
Po południu papież poleci śmigłowcem do sanktuarium maryjnego w Agłonie, największego na Łotwie, a założonego w XVII wieku przez dominikanów z Wilna. Odwiedza je rocznie około 300 tys. osób. Miejsce to od początku związane jest z polską historią. Od XVIII wieku działała tam polska szkoła i uczelnia. Franciszek odprawi mszę na błoniach sanktuarium, po czym wieczorem powróci do Wilna.
Stolicę Litwy papież opuści we wtorek rano i uda się do stolicy Estonii, Tallina. Po spotkaniu z prezydent Kersti Kaljulaid i przedstawicielami władz kraju Franciszek pojedzie do luterańskiego kościoła św. Karola, gdzie weźmie udział w uroczystości ekumenicznej z udziałem estońskiej młodzieży.W katedrze świętych Piotra i Pawła spotka się z podopiecznymi kościelnych organizacji dobroczynnych. Na stołecznym Placu Wolności papież odprawi mszę, która zakończy jego wizytę w Estonii. Wieczorem powróci do Rzymu.
Z pokładu papieskiego samolotu Sylwia Wysocka
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.