Myśl o śmierci ratuje nas przed złudzeniem jakobyśmy byli panami czasu. „Śmierć jest faktem, śmierć jest dziedzictwem i śmierć jest pamięcią” - podkreślił papież w Domu Świętej Marty. W swej homilii Ojciec Święty nawiązał do pierwszego czytania dzisiejszej liturgii (1 Krl 2,1-4.10-12), opisującego śmierć króla Dawida.
„Nie jesteśmy ani wieczni, ani też efemeryczni: jesteśmy ludźmi pielgrzymującymi w czasie, czasie który ma swój początek i ma swój kres” – powiedział Ojciec Święty zachęcając do modlitwy, abyśmy nie byli uwięzieni w chwili obecnej. „Śmierć jest faktem, który dotyka wszystkich, wcześniej czy później ale przychodzi” – przypomniał Franciszek.
Papież przestrzegł przed pokusą traktowania życia tak, jakbyśmy byli jego panami, zamknięciem w egoistycznym labiryncie, w którym nie ma miejsca dla przyszłości, bo wszyscy wiemy, że czeka nas śmierć. Zachęcił, byśmy często przypominali sobie, że nie jesteśmy panami swego życia, ale jako pielgrzymi spojrzeli na to, co przed nami, zastanowili się jakie świadectwo pozostawimy w spadku. Ojciec Święty zauważył, że warto abyśmy na decyzje podejmowane dzisiaj spojrzeli z perspektywy życia wiecznego, czy po śmierci podobało by nam się to, co czynimy dzisiaj.
„Warto, abyśmy wszyscy poczuli się pielgrzymami ku śmierci” – powiedział papież na zakończenie swej homilii.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.