Papież Franciszek podczas przejazdu w papamobile ulicami miasta Cartagena w Kolumbii w niedzielę uderzył głową o metalową rurkę w pojeździe, gdy stracił równowagę w chwili gwałtownego hamowania. Na zdjęciach widać siniak i małą ranę na twarzy papieża.
W rezultacie uderzenia papież ma wyraźny siniak na policzku i małą ranę nad łukiem brwiowym, która zaczęła krwawić, plamiąc jego sutannę.
Franciszkowi udzielono natychmiast pomocy. Lekarz przyłożył mu lód i przylepił dwa plastry.
Rzecznik Watykanu Greg Burke zapewnił, że "wszystko jest w porządku".
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.
„To jedna z najboleśniejszych ran” – piszą sygnatariusze apelu.